Discussion:
Honda VFR 800fi - brakuje mi kropki nad i
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Marcin Kasprzyk
2005-11-05 19:40:52 UTC
Permalink
Czołem

Jako że coraz mniej jeżdżę, to zaczyna mi się pierdzielić we łbie.
Dochodzę do wniosku że chyba chciałbym zmienić motocykl.
No właśnie pojawiło się słowo chyba, bo sam jeszcze nie jestem do końca
pewien czy dobrze kombinuje :)) Dosiadam Sv650s i dobrze mi się na nim
jeździ, ale jakoś motocykle mnie się nie trzymają. Sezon, czasami nawet
krócej i zmiana. Więc wypada moją sukę oddać w dobre ręce.

W związku z tym chciałbym prosić o pomoc w postawieniu kropki nad i.
Przeglądam z wielką zaciekłością zdjęcia i dane różnych motocykli.
Jest parę sprzętów które mi się podobają ale są albo za drogie (cbr600f4i
sport, zx636r itp) albo za wściekłe (SV1000, VTR1000 SP-1, TL1000)
Oprócz wyżej wymienionych bardzo mi się podoba właśnie VFR 800fi.
I tutaj nasuwa się kilka moich pytań do użytkowników.

*Czy waga VFR (208kg) nie przeszkadza?? SV650s wazy ok 168kg, wiec różnica
jest dość znaczna.
Wcześniej miałem Gpz500s które ważyło blisko 200kg i po przesiadce na sv
bardzo byłem zachwycony z jej lekkości jazdy. Wiem że zamiast VFR mógłbym
rozważać jakąś lekką 600, ale to nie są "Vałki" i nie pracują tak :
http://www.superbike.lv/html/motoskanas/part3/Honda_VFR800a.mp3

* Niestety ale lubię poupalać trochę sprzęt, lubię też baaardzo jeździć po
zakrętach (chciałbym pojeździć po torze w przyszłym roku) Czy VFR sprawdza
się w tym. Wiem, wiem każdym motocyklem się da, ale czy jeżdżąc w ten sposób
nie będę miał wrażenia że męczę VFR?? Jak jest z przyśpieszeniami? Czy VFR
będzie szybsza (może ktoś jeździł Sv i VFR i może mi w tej kwestii
podpowiedzieć)

Resztę zalet VFR znam dobrze, poczytałem o tym motocyklu już dość dużo. W
razie jeszcze innych wątpliwości pozwolę sobie skrobnąć coś.

ps. dzisiaj oglądałem VFR800fi http://tiny.pl/xx9w Tragedia!!! Nawet nie
będę się rozpisywał na jej temat więcej. Jeżeli ktoś szuka też VFR to tam
nie ma co jechać.

Pozdrawiam

--
Marcin
Jadowita SV650s
WSK M06-Z2 67r.
Markowski
2005-11-05 21:32:07 UTC
Permalink
Użytkownik "Marcin Kasprzyk" napisał w wiadomości
Post by Marcin Kasprzyk
Jako że coraz mniej jeżdżę, to zaczyna mi się pierdzielić we łbie.
***No bywa, czasem od jazdy, czasem od jej braku
Post by Marcin Kasprzyk
*Czy waga VFR (208kg) nie przeszkadza?? SV650s wazy ok 168kg, wiec różnica
jest dość znaczna.
***Jeżeli masz więcej niż 160cm i 50kg to nie powinna ci przeszkadzać.
Wiadomo, że nie będziesz w stanie tak szybko przerzucać maszyny z lewa na
prawo i nie wniesiesz jej do sypialni, ale nie jest to jakaś kolosalna waga.
Do opanowania w tydzień :-)
Post by Marcin Kasprzyk
Wcześniej miałem Gpz500s które ważyło blisko 200kg i po przesiadce na sv
bardzo byłem zachwycony z jej lekkości jazdy.
***Tu nie tylko waga zadziałała. GPZ to rzędówka, nieprawdaż? I to z
mniejszym silnikiem. Nic dziwnego, że ciężko było ją do czegoś ostrzejszego
nakłonić.


Wiem że zamiast VFR mógłbym
Post by Marcin Kasprzyk
http://www.superbike.lv/html/motoskanas/part3/Honda_VFR800a.mp3
***To też nie jest dźwięk oryginalnego wydechu, ale reszta się zgadza. poza
tym to było na biegu jałowym - pod obciążeniem brzmi jeszcze lepiej :-)
Post by Marcin Kasprzyk
* Niestety ale lubię poupalać trochę sprzęt, lubię też baaardzo jeździć po
zakrętach (chciałbym pojeździć po torze w przyszłym roku) Czy VFR sprawdza
się w tym.
***W zakrętach się sprawdza, ale żeby na torze?? To chyba jednak weź jakąś
czystej wody szlifierkę.


Wiem, wiem każdym motocyklem się da, ale czy jeżdżąc w ten sposób
Post by Marcin Kasprzyk
nie będę miał wrażenia że męczę VFR?? Jak jest z przyśpieszeniami? Czy VFR
będzie szybsza (może ktoś jeździł Sv i VFR i może mi w tej kwestii
podpowiedzieć)
***W takiej sytuacji nie będziesz męczył motocykla, który jest z tych "nie
do zdarcia" , ale raczej będziesz SIĘ męczył na nim. Maszynka naprawdę
nadaje się na dynamiczną jazdę na zakrętach, ale nie jest to jednak "czysty"
supersport czy superbike. Przyśpieszenia są OK, bo nie ma to jak V4, ale VTR
jest pod tym względem jeszcze lepsza. Jezdziłem SV tylko gościnnie, więc nie
miałem czasu wczuć się i potestować jej solidniej, ale na pewno VFR jest
szybsza. Co do przyśpieszeń cięzko powiedzieć, ale powinno być podobnie. W
końcu 650-tka V2 o znacznie mniejszej masie nie powinna zbytnio odbiegać od
cięższej ale 800-tki V4.
Post by Marcin Kasprzyk
Resztę zalet VFR znam dobrze, poczytałem o tym motocyklu już dość dużo. W
razie jeszcze innych wątpliwości pozwolę sobie skrobnąć coś.
***VFR jest do dupy, bo nie ma kardana :-))) Reszta miodzio :-)


--
Markowski
VFR800Fi
Bonn...filia Grupy Południe na Północną Nadrenię-Westfalię
Marcin Kasprzyk
2005-11-05 23:18:49 UTC
Permalink
Użytkownik "Markowski" napisał w wiadomości
Post by Markowski
***Jeżeli masz więcej niż 160cm i 50kg to nie powinna ci przeszkadzać.
Wiadomo, że nie będziesz w stanie tak szybko przerzucać maszyny z lewa na
prawo i nie wniesiesz jej do sypialni, ale nie jest to jakaś kolosalna waga.
Do opanowania w tydzień :-)
180cm i ok 95kg.
Post by Markowski
***Tu nie tylko waga zadziałała. GPZ to rzędówka, nieprawdaż? I to z
mniejszym silnikiem. Nic dziwnego, że ciężko było ją do czegoś ostrzejszego
nakłonić.
Zgadzam się , chociaż ten motorek też może zaszkodzić, u mnie to raczej była
kwestia opon.
Post by Markowski
***To też nie jest dźwięk oryginalnego wydechu, ale reszta się zgadza. poza
tym to było na biegu jałowym - pod obciążeniem brzmi jeszcze lepiej :-)
tak to jest dziwięk na sport tłumiku, jak uda mi się kupić vfr to na pewno
pierwsze co zrobię to zmienię tłumik na jakiś przelotowy. W sv mam
przelotowy arrow, i nie wyobrażam sobie że mógłbym mieć seryjny :))
Post by Markowski
***W zakrętach się sprawdza, ale żeby na torze?? To chyba jednak weź jakąś
czystej wody szlifierkę.
Na tor to chciałym wyskoczyć potrenować trochę technikę jazdy oraz
poprzyśpieszać bez żadnych ograniczeń, o ściganiu raczej nie myślę.
ta kwestia jest raczej jasna. kiedyś byłem u M.Demczuka w serwisie i
widziałem złotą gsx600f co jeździła po torze (numery miała) miała pięknie
pozamykane, powałeczkowane oponki i pościerane podnóżki. Więc jeżeli jajem
się da to vfr też pewnie sobie poradzi.
Post by Markowski
***W takiej sytuacji nie będziesz męczył motocykla, który jest z tych "nie
do zdarcia" , ale raczej będziesz SIĘ męczył na nim. Maszynka naprawdę
nadaje się na dynamiczną jazdę na zakrętach, ale nie jest to jednak "czysty"
supersport czy superbike. Przyśpieszenia są OK, bo nie ma to jak V4, ale VTR
jest pod tym względem jeszcze lepsza. Jezdziłem SV tylko gościnnie, więc nie
miałem czasu wczuć się i potestować jej solidniej, ale na pewno VFR jest
szybsza. Co do przyśpieszeń cięzko powiedzieć, ale powinno być podobnie. W
końcu 650-tka V2 o znacznie mniejszej masie nie powinna zbytnio odbiegać od
cięższej ale 800-tki V4.
oki, poczekam może jeszcze ktoś się wypowie w tej kwestii.

Ps. może głupie pytanie czy VFR da radę postawić na gumę z gazu??

Pozdr.
--
Marcin
Jadowita SV650s
WSK M06-Z2 67r.
marider
2005-11-06 11:00:11 UTC
Permalink
Post by Marcin Kasprzyk
Ps. może głupie pytanie czy VFR da radę postawić na gumę z gazu??
Uhm. I na torze tez da sie pojezdzic :) Sprzet w sumie do szybszej
turystyki i swiszcze ;)

Pzdr
--
marider
Flamed R1'03
http://tinyurl.com/cfkkr (4 sale)
http://www.bstok.pl/foto/?foto=1347
Kuba £acki
2005-11-06 23:25:27 UTC
Permalink
Więc jeżeli jajem się da to vfr też pewnie sobie poradzi.
Ba. Neno swego czasu na 800Fi kręcił bodaj coś koło 2:05 na pierwszej
swojej wizycie na Torze.
Ps. może głupie pytanie czy VFR da radę postawić na gumę z gazu??
Ba. Idzie jak złoto.

Swoją drogą, swego czasu bardzo mocno rozważałem 800Fi, w zasadzie był
to jedyny konkurent dla zx-6r, dziś wybrałbym tak samo. Dodatkowo
okazało się, że nie ja jeden miałem taki dylemat - znalazłem kiedyś
takie porównanie:
http://www.motorcycle.com/mo/mccompare/touring/01vfr6r.motml
Przede wszystkim Fi ma ten kurde głupi (dla mnie) CBS, który mnie
doprowadzał do gwałtownego siwienia, i w sytuacjach nerwowych
powodował rozkurcz zwieraczy ;) Ponadto jest za miękki, a mnie
straszliwie wpienia bujanie na winklach. Do tego dodaj, że jak to
wtryskowiec - nie strzela z wydechu, i jest dość ciężki - niby tylko
~220 kg, ale w porównaniu z SV będzie to przepaść. No i różnica
spalania - VFRki z zasady palą dość sporo, zwłaszcza wtryskowe.
Jeszcze na to wszystko chłodnice po bokach - nie wyobrażam sobie
lekkiego nawet szlifa bez ich uszkodzenia. Gdybym miał kupować VFR
kupiłbym RC36, spomiędzy 94 a 97. Estetyka jest kwestią gustu, a można
postrzelać z wydechu :D

W każdym razie: jestem przekonany, że wsiadając na VFR po SV będziesz
nieco zawiedziony (zawieszeniami głównie), a jeżeli już musi być VFR
to może jednak troszkię starsza?

--
pzdr
Q
Marcin Kasprzyk
2005-11-07 00:19:29 UTC
Permalink
Hej.

Użytkownik "Kuba Łacki" napisał w wiadomości
Post by Kuba £acki
Ba. Neno swego czasu na 800Fi kręcił bodaj coś koło 2:05 na pierwszej
swojej wizycie na Torze.
Cieszy mnie ten fakt :)
Post by Kuba £acki
Post by Marcin Kasprzyk
Ps. może głupie pytanie czy VFR da radę postawić na gumę z gazu??
Ba. Idzie jak złoto.
fajnie
Post by Kuba £acki
Przede wszystkim Fi ma ten kurde głupi (dla mnie) CBS, który mnie
doprowadzał do gwałtownego siwienia, i w sytuacjach nerwowych
powodował rozkurcz zwieraczy ;)
ja również wolę sam decydować jak hamować. Ale moze bym się przyzwyczaił.
Post by Kuba £acki
Ponadto jest za miękki, a mnie
straszliwie wpienia bujanie na winklach.
SV tak samo nie ma super zawieszenia przedniego. A widziałem na zdjęciach że
VFr ma śrubki do pokręcenia. Daje to coś, czy tylko tak zamontowali dla
bajeru?
Post by Kuba £acki
Do tego dodaj, że jak to wtryskowiec - nie strzela z wydechu,
NIe praktykuje :))
Post by Kuba £acki
jest dość ciężki - niby tylko
~220 kg, ale w porównaniu z SV będzie to przepaść.
hmmm,
Post by Kuba £acki
W każdym razie: jestem przekonany, że wsiadając na VFR po SV będziesz
nieco zawiedziony (zawieszeniami głównie), a jeżeli już musi być VFR
to może jednak troszkię starsza?
I w tym miejscu zawalił się mój światopogląd :((( A Magic już prawie rozwiał
moje wątpliwości.
Sam już nie wiem. Prawda jest taka ża korespodencyjnie to raczej się nie
dowiem jak jeździ VFR.
Trzeba będzie się jakoś przejechać tym sprzętem.

Pozdrawiam
--
Marcin
Jadowita SV650s
WSK M06-Z2 67r.
Magic
2005-11-07 09:40:03 UTC
Permalink
Post by Kuba £acki
Przede wszystkim Fi ma ten kurde głupi (dla mnie) CBS, który mnie
doprowadzał do gwałtownego siwienia, i w sytuacjach nerwowych
powodował rozkurcz zwieraczy ;)
Etau, przesadzasz. Jedyny problem (jak dla Ciebie ;) ) to to że stoppie
nie można zrobić. A w codziennej eksploatacji CBS jest praktycznie
niezauważalny tzn. czujesz że moto jest bardzo stabilne w hamowaniu bo
hamuje ZAWSZE na oba koła, ale nie czujesz żeby to powodowało
jakiekolwiek skutki uboczne. Jak dla mnie działa idealnie.
Post by Kuba £acki
Ponadto jest za miękki, a mnie straszliwie wpienia bujanie na winklach.
Trzeba dostroić, szczególnie tłumienie tyłu. Z przodu gęstszy olej i po
kłopocie. Dodam że u mnie zrobiłem tylko to pierwsze, co zajęło mi
jakieś 15 sekund jak już się dowiedziałem gdzie i jak. Dałem ustawienia
fabryczne i od tego czasu nic tam nie ruszałem, a bujania nie ma ...
Post by Kuba £acki
Do tego dodaj, że jak to wtryskowiec - nie strzela z wydechu
Niektórzy mogą bez tego żyć ;)
Post by Kuba £acki
i jest dość ciężki - niby tylko
~220 kg, ale w porównaniu z SV będzie to przepaść.
Jakby chciał utrzymac mase na tym samym poziomie to by musiał kupić
supersporta. VFR nigdy nie ukrywała że jest maszyną
sportowo-turystyczną, ni mniej, ni więcej. Mnie ta masa nie przeszkadza
i nie powoduje problemów z poręcznością, choć na pewno sa motocykle
bardziej zwinne.
Post by Kuba £acki
No i różnica spalania - VFRki z zasady palą dość sporo, zwłaszcza wtryskowe.
To fakt, RC24 paliła mi ok 7 L, RC46 zazwyczaj litr więcej, przy dość
dynamicznej jeździe po mieście.
Post by Kuba £acki
Jeszcze na to wszystko chłodnice po bokach - nie wyobrażam sobie
lekkiego nawet szlifa bez ich uszkodzenia.
Są pod owiewką, jeśli w nic nie wycedzisz konkretniej to nic nie powinno
się stać.
Post by Kuba £acki
Gdybym miał kupować VFR kupiłbym RC36, spomiędzy 94 a 97.
Też brałem go pod uwagę, jeden z najbardziej udanych modeli VFR.
Post by Kuba £acki
W każdym razie: jestem przekonany, że wsiadając na VFR po SV będziesz
nieco zawiedziony (zawieszeniami głównie), a jeżeli już musi być VFR
to może jednak troszkię starsza?
Eeee, musi spróbować i tyle. Mnie w VFR urzeka spokój połączony z
poczuciem mocy i solidności. To moto na mnie nie krzyczy, nie zmusza do
niczego, a przy tym nie wkurza jakimiś niedoróbkami. To po prostu bardzo
udany kompromis, dlatego od lat jest na rynku.
--
Pozdrawiam - Maciek,SRX250 i VFR800.
Archiwum: http://news.riders.pl
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
Webpage: http://www.srx250.webpark.pl
Jacol
2005-11-07 11:56:51 UTC
Permalink
Post by Kuba £acki
Przede wszystkim Fi ma ten kurde głupi (dla mnie) CBS, który mnie
doprowadzał do gwałtownego siwienia, i w sytuacjach nerwowych
powodował rozkurcz zwieraczy ;)
Rozwiniesz? Znaczy konretnie co się działo, poza kleksem w porach?
--
pozdrawiam,
Jacol & SN41A
Kuba £acki
2005-11-07 12:15:09 UTC
Permalink
Post by Jacol
Rozwiniesz? Znaczy konretnie co się działo, poza kleksem w porach?
Znaczy konkretnie, dla osoby przyzwyczajonej do zwykłego systemu -
zadziałanie CBSu powodowało jakby usztywnienie zawieszeń przy
gwałtownym hamowaniu, a motocykl przy tym nie przysiadał na przód ,
tylko jakgdyby przysiadał lekko cały. Dla mnie było to takie wrażenie
całkowitego braku informacji zwrotnej odnośnie tego, co się dzieje z
przednim kołem, że próbując ogarnąć co się dzieje, ze dwa razy o mało
nie pojechałem prosto zakrętu. Po prostu nie czułem zupełnie ani jak
mocno hamuję, ani ile siły mogę jeszcze dołożyć. Żeby było jasne: ja
nie neguję przydatności i skuteczności CBSu, bo nie o to mi chodzi.
Pewno dla większości jest to rzecz przydatna, czyniąca jazdę
bezpieczniejszą, itd. Zmierzam jednak do tego, że pierwsze jazdy na
motocyklu wyposażonym w coś takiego mogą być dla nieprzyzwyczajonego -
conajmniej stresujące. Może się okazać, że w ogóle motocykl w toto
zaopatrzony nie będzie dawał ex-posiadaczowi sporta oczekiwanej
frajdy. No po prostu CBS nie pasuje do mojego stylu jazdy, i jestem
przekonany, że większość osób jeżdżących lekkimi moturami o jedynie
słusznej sportowej geometrii - miałaby po przesiadce na Fi z CBS
bardzo podobne odczucia.

Ino, że przyznam uczciwie - moja przygoda z Fi miała miejsce tak dawno
(późne lato 2001), że już na tę chwilę nie jestem w stanie tego do
końca miarodajnie opisać. W każdym razie ponad wszystko co napisałem
wyżej - nienawidzę kiedy coś się dzieje bez mojego udziału, jak chcę
hamować przodem, to ma hamować przód, i tylko przód. Przy każdym
hamowaniu używam obu hebli, i wolę sam decydować którego użyć z jaką
siłą. A CBS niech sobie będzie, ale w skuterach ;)

--
pzdr
Q
Markowski
2005-11-07 18:35:35 UTC
Permalink
Kubek pisze
 Zmierzam jednak do tego, że pierwsze jazdy na
motocyklu wyposażonym w coś takiego mogą być dla nieprzyzwyczajonego -
conajmniej stresujące.
Pierwsze jazdy na jakimkolwiek innym moto , niż ten do którego się
przyzwyczailiśmy nie powinny był na pełen palnik :-) A przy normalnej jezdzie
CBSu się nie czuje. :-)
Może się okazać, że w ogóle motocykl w toto
zaopatrzony nie będzie dawał ex-posiadaczowi sporta oczekiwanej
frajdy.
Niech zgadnę, bo się nie da zrobić stoppie i spalić gumy?
AFAIK CBS można stosunkowo prosto rozłączyć zaślepiając przewody w rodzielaczu.
A gumę można spalić zapierająć się o Felkowego wana. No nie, Miednica?
W każdym razie ponad wszystko co napisałem
wyżej - nienawidzę kiedy coś się dzieje bez mojego udziału, jak chcę
hamować przodem, to ma hamować przód, i tylko przód.
hmmm, znaczy chciałbyś na przykład zaworkiem regulować przepływ cieczy przez
chłodnicę? Albo ustawiać potencjometrem wyprzedzenie zapłonu? :-))
Zresztą te "prawdziwe" sporty (GP, Superbike) mają całe mnóstwo udogodnien
takich jak quickshiftery, sprzegla antyhoppingowe itp, ułatwiającym kierowcy
koncentrowanie się na tym najważniejszym - na zapier... szybciej niż inni.
A wielu zawodników twierdzi, że tylnego hamulca wcale nie używa. Więc o co ten
cału ambaras?

Markowski
VFR800Fi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
kocyx
2005-11-07 22:11:05 UTC
Permalink
Post by Markowski
A wielu zawodników twierdzi, że tylnego hamulca wcale nie używa. Więc
o co ten cału ambaras?
O zablokowane w powietrzu tyle kolo przy awaryjnym hamowaniu.
Zdro.
--
kocyx - Kwiatuszki No Limits Tim
TDM 900 WRC - sprzedam, zaproponuj mi cene.
tojtoj 1,3; witamina B6 - poniekad;) pisz na: kocyxATpfDOTpl
"Jedynym sposobem pozbycia sie pokusy jest uleganie jej"
Markowski
2005-11-08 15:13:44 UTC
Permalink
Post by kocyx
Post by Markowski
A wielu zawodników twierdzi, że tylnego hamulca wcale nie używa. Więc
o co ten cału ambaras?
O zablokowane w powietrzu tyle kolo przy awaryjnym hamowaniu.
Może ja jakoś ekstrelalnie nie jeżdźę, a może za słabą oponkę mam, ale jakbym
się nie starał to ani celowo, ani przy awarii nie udało mi się zrobić nawet
najmniejszego stoppie.
Nawet Qbek twierdził, że przy CBSie moto przysiada całe, a nie tylko nurkuje
przód. Zatem problemu nie powinno być.

Markowski
VFR800Fi
Bonn
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
kocyx
2005-11-08 20:05:06 UTC
Permalink
Post by Markowski
Post by kocyx
O zablokowane w powietrzu tyle kolo przy awaryjnym hamowaniu.
Może ja jakoś ekstrelalnie nie jeżdźę, a może za słabą oponkę mam,
ale jakbym się nie starał to ani celowo, ani przy awarii nie udało mi
się zrobić nawet najmniejszego stoppie.
Nawet Qbek twierdził, że przy CBSie moto przysiada całe, a nie tylko
nurkuje przód. Zatem problemu nie powinno być.
Eee, skoro mi sie unosi dupa z hanka i bagazami? Slabo wciskasz. Fizyki nie
oszukasz, musi podniesc dupe. Nie zawsze czuc:)
Zdrowia.
--
kocyx - Kwiatuszki No Limits Tim
TDM 900 WRC - sprzedam, zaproponuj mi cene.
tojtoj 1,3; witamina B6 - poniekad;) pisz na: kocyxATpfDOTpl
"Jedynym sposobem pozbycia sie pokusy jest uleganie jej"
Michu
2005-11-08 20:33:16 UTC
Permalink
Post by kocyx
Eee, skoro mi sie unosi dupa z hanka i bagazami? Slabo wciskasz. Fizyki nie
oszukasz, musi podniesc dupe. Nie zawsze czuc:)
Kocyk dostaniesz VFR z CBS'em i pokazesz jak to sie robi ;-)



Pozdro 600
Michu
kocyx
2005-11-08 21:06:01 UTC
Permalink
Post by Michu
Post by kocyx
Eee, skoro mi sie unosi dupa z hanka i bagazami? Slabo wciskasz.
Fizyki nie oszukasz, musi podniesc dupe. Nie zawsze czuc:)
Kocyk dostaniesz VFR z CBS'em i pokazesz jak to sie robi ;-)
Jeszcze mi tylko bedziesz musial wyjechac kamazem z poprzecznej:)
Zdrowia.
--
kocyx - Kwiatuszki No Limits Tim
TDM 900 WRC - sprzedam, zaproponuj mi cene.
tojtoj 1,3; witamina B6 - poniekad;) pisz na: kocyxATpfDOTpl
"Jedynym sposobem pozbycia sie pokusy jest uleganie jej"
Magic
2005-11-08 15:48:48 UTC
Permalink
o co ten cały ambaras?
O zablokowane w powietrzu tylne kolo przy awaryjnym hamowaniu.
IMHO nie ma to znaczenia. Jak koło jest w powietrzu to Cie to nie boli,
jak opada tzn że:
- wycedziłeś w przeszkodę i wtedy Cie to wali;
- zatrzymałeś się przed przeszkodą i wtedy Cie to wali;
- odpuściłeś hample więc koło odzyskuje przyczepność i zaczyna się
toczyć. Boisz się highside'a ? Ja czasem też, trudno, przed wszystkim
się nie ustrzeżesz, a w 99% przypadków CBS zapewnia skuteczniejsze
hamowanie przy przeciętnych umiejętnościach kierowcy.

Likwidacja CBS jest stosunkowo prosta, np. przy wymianie przewodów na
stalflexy. Mnie jednak nie zdarzyło się jeszcze zablokować
któregokolwiek z kół, a czasem musze ostro przyhamować.
--
Pozdrawiam - Maciek,SRX250 i VFR800.
Archiwum: http://news.riders.pl
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
Webpage: http://www.srx250.webpark.pl
kocyx
2005-11-08 20:25:03 UTC
Permalink
Post by Magic
O zablokowane w powietrzu tylne kolo przy awaryjnym hamowaniu.
IMHO nie ma to znaczenia. Jak koło jest w powietrzu to Cie to nie
- wycedziłeś w przeszkodę i wtedy Cie to wali;
- zatrzymałeś się przed przeszkodą i wtedy Cie to wali;
- odpuściłeś hample więc koło odzyskuje przyczepność i zaczyna się
toczyć.
Znaczy, ze zwolnilem, a kolo ZABLOKOWANE spadlo na asflat. Dzieki, pojezdze
swoim, umiem sam uruchamiac obydwa hamulce kiedy potrzeba:)
Post by Magic
Boisz się highside'a ? Ja czasem też, trudno, przed wszystkim
się nie ustrzeżesz, a w 99% przypadków CBS zapewnia skuteczniejsze
hamowanie przy przeciętnych umiejętnościach kierowcy.
Znaczy jestem prozny? Trudno;)
Wole poswiecic czas i sie poduczyc, niz liczyc na "systemy". ABS w aucie
klne na czym swiat stoi, tej jesieni zapakowalbym sie kilkukrotnie w kogos
przez ten wspomagacz dziadkow.
Post by Magic
Likwidacja CBS jest stosunkowo prosta, np. przy wymianie przewodów na
stalflexy. Mnie jednak nie zdarzyło się jeszcze zablokować
któregokolwiek z kół, a czasem musze ostro przyhamować.
Dobre i to, acz mi sie wydawalo, ze to powazniejszy klopot. Co z pozostalymi
wylotami w zaciskach? Wystarczy wkrecic srobki dzast lajk det?
Zdro.

ps. zeby nie bylo - na codzien CBS faktycznie nie jest zly. Ale odmuzdza i
uczy zlych nawykow, oraz nie jest przewidywalny w sytuacjach zagrozenia dla
kogos, kto do konca wie, co robi. I nie pozwala sie powydurniac:)
--
kocyx - Kwiatuszki No Limits Tim
TDM 900 WRC - sprzedam, zaproponuj mi cene.
tojtoj 1,3; witamina B6 - poniekad;) pisz na: kocyxATpfDOTpl
"Jedynym sposobem pozbycia sie pokusy jest uleganie jej"
Markowski
2005-11-08 20:39:35 UTC
Permalink
Użytkownik "kocyx"
Post by kocyx
Eee, skoro mi sie unosi dupa z hanka i bagazami? Slabo wciskasz. Fizyki nie
oszukasz, musi podniesc dupe. Nie zawsze czuc:)
TOBIE się unosi. A masz zamontowany CBS w fujarze? Bo ja w VFRce mam i
właśnie dlatego mi się nie unosi. No!
Post by kocyx
ps. zeby nie bylo - na codzien CBS faktycznie nie jest zly. Ale odmuzdza i
uczy zlych nawykow, oraz nie jest przewidywalny w sytuacjach zagrozenia dla
kogos, kto do konca wie, co robi.
To nich ktoś taki wsiada do tramwaju a nie na ondę, Panie! :-)
Post by kocyx
I nie pozwala sie powydurniac:)
No wiedziałem, że ty ciągle swoje...

Magic, widze, że go po dobroci nie przekonamy... A może by tak w dziup?
:-)))

--
Markowski
VFR800Fi
Bonn...filia Grupy Południe na Północną Nadrenię-Westfalię
Magic
2005-11-08 20:54:00 UTC
Permalink
Witek :)
Post by Markowski
widze, że go po dobroci nie przekonamy... A może by tak w dziup?
Żeby był jeszcze brzydszy ? :)
--
Pozdrawiam - Maciek, SRX 250 i VFR 800fi.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
Archiwum: http://news.riders.pl/
kocyx
2005-11-08 21:05:20 UTC
Permalink
Post by Markowski
Użytkownik "kocyx"
Post by kocyx
Eee, skoro mi sie unosi dupa z hanka i bagazami? Slabo wciskasz.
Fizyki nie oszukasz, musi podniesc dupe. Nie zawsze czuc:)
TOBIE się unosi. A masz zamontowany CBS w fujarze? Bo ja w VFRce mam i
właśnie dlatego mi się nie unosi. No!
Ej, ej, a co to, ten CBS, magiczny jakis, fizyke zmienia, czasoprzestrzen
zakrzywia?
Ja myslalem, ze tylko dolacza tylny hamulec, gdy hamujesz przodem.
Ja hamuje dwoma hamulcami, jadac z pasazerem i bagazem, do czasu, kiedy
tylne kolo ma jeszcze udzial w hamowaniu.
Post by Markowski
Post by kocyx
ps. zeby nie bylo - na codzien CBS faktycznie nie jest zly. Ale
odmuzdza i uczy zlych nawykow, oraz nie jest przewidywalny w
sytuacjach zagrozenia dla kogos, kto do konca wie, co robi.
To nich ktoś taki wsiada do tramwaju a nie na ondę, Panie! :-)
Ja tam wole tojtojem:) Hondy co bym chcial to nie ma.
Post by Markowski
Post by kocyx
I nie pozwala sie powydurniac:)
No wiedziałem, że ty ciągle swoje...
Hyhy, ci pokaze "na zuzlowca":P
Post by Markowski
Magic, widze, że go po dobroci nie przekonamy... A może by tak w
dziup? :-)))
Ha! Wola Magica, bo nie siegnie, o!;)
Zdrowia
--
kocyx - Kwiatuszki No Limits Tim
TDM 900 WRC - sprzedam, zaproponuj mi cene.
tojtoj 1,3; witamina B6 - poniekad;) pisz na: kocyxATpfDOTpl
"Jedynym sposobem pozbycia sie pokusy jest uleganie jej"
Markowski
2005-11-08 22:37:11 UTC
Permalink
Użytkownik "kocyx" pisze
Post by kocyx
Ej, ej, a co to, ten CBS, magiczny jakis, fizyke zmienia, czasoprzestrzen
zakrzywia?
No, widzę, że powoli zaczynasz chwytać. Bedą jeszcze z ciebie ludzie :-)
Post by kocyx
Ja tam wole tojtojem:) Hondy co bym chcial to nie ma.
Jak by ktoś stuningował VFR800Fi na kardana to dla mnie by było OK.
Post by kocyx
Hyhy, ci pokaze "na zuzlowca":P
Znaczy , że jak? Ty mnie przypadkiem nie obrażasz? :-)
Post by kocyx
Post by Markowski
Magic, widze, że go po dobroci nie przekonamy... A może by tak w
dziup? :-)))
Ha! Wola Magica, bo nie siegnie, o!;)
A bo mnie tak ostatnio w krzyżu siekło! :-p

A więc zdrowia i nawzajem :-))

Markowski
Dominik
2005-11-06 09:03:14 UTC
Permalink
Post by Markowski
Co do przyśpieszeń cięzko powiedzieć, ale powinno być podobnie. W
końcu 650-tka V2 o znacznie mniejszej masie nie powinna zbytnio odbiegać od
cięższej ale 800-tki V4.
Musi odbiegac, scignalem sie kiedys z Ganda na SV650S, a ja jego FZ750,
ktora ma 106koni i wazy 250kg. SV odpadla szybciutko.
--
Dominik
Yamaha FZR 1000 Exup
Konstancin Racing Team :]
Markowski
2005-11-07 11:05:01 UTC
Permalink
Dominik pisze
Post by Dominik
W końcu 650-tka V2 o znacznie mniejszej masie nie powinna zbytnio odbiegać
od cięższej ale 800-tki V4.
Musi odbiegac, scignalem sie kiedys z Ganda na SV650S, a ja jego FZ750,
ktora ma 106koni i wazy 250kg. SV odpadla szybciutko.
to zależy co masz na myśli. Dla mnie "przyśpieszenie" liczy się ze startu
zatrzymanego i wtedy nie powinno być dużych różnic, lub wręcz z korzyścią dla
SV na pierwszych parudziesięciu metrach. A to co sie dzieje powyżej 100km/h to
już się nazywa "elastyczność" i tu bezdyskusyjnie wygrywa VFR.

Markowski
VFR800Fi
Bonn
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Donia
2005-11-07 11:30:17 UTC
Permalink
From: "Markowski" <***@op.pl>

M> to zależy co masz na myśli. Dla mnie "przyśpieszenie" liczy się ze startu
Post by Markowski
zatrzymanego i wtedy nie powinno być dużych różnic, lub wręcz z korzyścią dla
SV na pierwszych parudziesięciu metrach. A to co sie dzieje powyżej 100km/h to
już się nazywa "elastyczność" i tu bezdyskusyjnie wygrywa VFR.
eee, elastyczność to jest jak przy 100 km/h męczysz szósty bieg, ;)
przyspieszenie jest wtedy gdy przy 100 redukujesz do dwójki :D

pzdrv
--
Donia i Beczkowóz 1157
wschodnia szpica WroclawZone
tendonia maupa donia.neostrada_w_polsce
gg 5461031; skype donia_b12
Markowski
2005-11-08 15:19:31 UTC
Permalink
Donia pisze
Post by Donia
eee, elastyczność to jest jak przy 100 km/h męczysz szósty bieg, ;)
przyspieszenie jest wtedy gdy przy 100 redukujesz do dwójki :D
No to tym bardziej V4 VFRki wygrywa, nie uważasz? Jak zapnę dwójkę w V2 SV650
to najpierw mnie silnik wyhamuje, a potem do ilu dokręce? Do 120 km/h? :-)
Zaletą V2 jest to, że bierze od samego dołu, a nie to, że ciągnie do samej góry.

Markowski
VFR800Fi najlepsiejsza i basta!
Bonn
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Magic
2005-11-08 15:37:03 UTC
Permalink
Jak zapnę dwójkę w V2 SV650 to najpierw mnie silnik wyhamuje
Ty sie naucz zmieniać biegi :)
--
Pozdrawiam - Maciek,SRX250 i VFR800.
Archiwum: http://news.riders.pl
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
Webpage: http://www.srx250.webpark.pl
Markowski
2005-11-08 16:54:59 UTC
Permalink
Post by Magic
Jak zapnę dwójkę w V2 SV650 to najpierw mnie silnik wyhamuje
Ty sie naucz zmieniać biegi :)
I ty brutusie przeciwko mnie?? Taki z ciebie VFRowiec? Uuuuuchżesztyyyy!!!

No ale tak po prawdzie, to chyba 100km/h na dwójce w SV to już jest ponad
7200rpm, czyli po szczytowym momencie. A w czerwone trafia od 10krpm, czy 11?

Markowski
VFR800Fi
Bonn
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Donia
2005-11-08 17:45:35 UTC
Permalink
Użytkownik "Markowski" <***@op.pl> napisał

M> No to tym bardziej V4 VFRki wygrywa, nie uważasz?

nie no jasne, przecież żartowałem, niektórzy to mogli by np. nawet do
jedynki zredukować ;),
wogóle co za porównanie hądy z suzuki,;)
a tak na poważnie, jeśli brać używaną, to rzeczywiście lepiej kupić miałkota
bez vteca, czy lepiej młodszą z łańcuchami?

pzdrv
--
Donia i Beczkowóz 1157
wschodnia szpica WroclawZone
tendonia maupa donia.neostrada_w_polsce
gg 5461031; skype donia_b12
Magic
2005-11-09 09:13:39 UTC
Permalink
Post by Donia
a tak na poważnie, jeśli brać używaną, to rzeczywiście lepiej kupić miałkota
bez vteca, czy lepiej młodszą z łańcuchami?
Oczywiście że miałkota :)
--
Pozdrawiam - Maciek,SRX250 i VFR800.
Archiwum: http://news.riders.pl
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
Webpage: http://www.srx250.webpark.pl
Kefir
2005-11-06 00:22:40 UTC
Permalink
Elou!
Post by Marcin Kasprzyk
W związku z tym chciałbym prosić o pomoc w postawieniu kropki nad i.
Przeglądam z wielką zaciekłością zdjęcia i dane różnych motocykli.
Jest parę sprzętów które mi się podobają ale są albo za drogie (cbr600f4i
sport, zx636r itp) albo za wściekłe (SV1000, VTR1000 SP-1, TL1000)
Oprócz wyżej wymienionych bardzo mi się podoba właśnie VFR 800fi.
Czy slyszales o markach europejskich? Myslalem BARDZO powaznie o VFR. Jezdze
duzo, oczekuje niezawodnosci, wygody w dlugich przelotach a przy tym
porecznosci w miescie. Odpowiedni moment obrotowy i liniowe oddawanie mocy
takze mile widziane. Ekonomia zas jako jedno z glownych kryteriow. Z braku
mozliwosci jazdy testowe musialem odpuscic. Po paru miesiacach dumania
wyszlo:
Triumph Sprint ST 955i.
Uwierzylem doswiadczonym recenzentom, Watsowi zas konia z rzedem za
zwrocenie uwagi na wczesniej pomijany "detal": moto musi sie podobac.
Manele na eBay sa dostepne i dosc tanie. Takze ceny dealerskie nie zabijaja.
Zas przede wszystkim jest piekny, wyrazisty i smacznie wykonczony. Zarowno
czarny jak i "Silver bullet". Mniam.
Kondolencje co do stanu umyslu oraz gustu prosze slac na Berdyczow :-)
Walimieuto.
--
Pozdrawiam
Artu / Kef
Artur
2005-11-06 00:34:18 UTC
Permalink
Post by Kefir
Czy slyszales o markach europejskich? Myslalem BARDZO powaznie o VFR. Jezdze
duzo, oczekuje niezawodnosci, wygody w dlugich przelotach a przy tym
porecznosci w miescie. Odpowiedni moment obrotowy i liniowe oddawanie mocy
takze mile widziane. Ekonomia zas jako jedno z glownych kryteriow. Z braku
mozliwosci jazdy testowe musialem odpuscic. Po paru miesiacach dumania
[...]
Czyli nie tylko w Erze tak dobierają? ;))
--
Pozdrawiam,
Artur
Marcin Kasprzyk
2005-11-06 00:44:16 UTC
Permalink
Użytkownik "Kefir" napisał w wiadomości
Post by Kefir
Czy slyszales o markach europejskich? Myslalem BARDZO powaznie o VFR. Jezdze
duzo, oczekuje niezawodnosci, wygody w dlugich przelotach a przy tym
porecznosci w miescie. Odpowiedni moment obrotowy i liniowe oddawanie mocy
takze mile widziane. Ekonomia zas jako jedno z glownych kryteriow. Z braku
mozliwosci jazdy testowe musialem odpuscic. Po paru miesiacach dumania
Triumph Sprint ST 955i.
Uwierzylem doswiadczonym recenzentom, Watsowi zas konia z rzedem za
zwrocenie uwagi na wczesniej pomijany "detal": moto musi sie podobac.
Manele na eBay sa dostepne i dosc tanie. Takze ceny dealerskie nie zabijaja.
Zas przede wszystkim jest piekny, wyrazisty i smacznie wykonczony. Zarowno
czarny jak i "Silver bullet". Mniam.
Kondolencje co do stanu umyslu oraz gustu prosze slac na Berdyczow :-)
Walimieuto.
Ja słyszał też o takich markach :-) Dzięki za zachętę, ale jak pisałem
motocykle do tej pory zmieniam często więc dość jeszcze u nas egzotyczna
marka może mi nie wyjść na zdrowie (ciężko sprzedać).
I jednak chciałbym najbardziej Vałke, jeździłem ostatnio na kolegi gsxr600 i
jakoś nie zrobił na mnie kolosalnego wrażenia, chyba dlatego że nie jestem
zwolennikiem kręcenia sprzęta bardzo wysoko.

Pozdrawiam
--
Marcin
Jadowita SV650s
WSK M06-Z2 67r.
jacek szymański
2005-11-06 09:47:26 UTC
Permalink
Post by Marcin Kasprzyk
Jako że coraz mniej jeżdżę, to zaczyna mi się pierdzielić we łbie.
Dochodzę do wniosku że chyba chciałbym zmienić motocykl.
No właśnie pojawiło się słowo chyba, bo sam jeszcze nie jestem do końca
pewien czy dobrze kombinuje :)) Dosiadam Sv650s i dobrze mi się na nim
jeździ, ale jakoś motocykle mnie się nie trzymają. Sezon, czasami nawet
krócej i zmiana. Więc wypada moją sukę oddać w dobre ręce.
Moze tak jak ja jestes zodiakalnym blizniakem a ci tak maja , ze sa
niestali w uczuciach i to nie tylko w stosunku do ludzi ale takze do
ukochanych sprzetow. W porownaniu do Ciebie ja swoje moto niedawno sprzedalem
( Bandit 1200N ) i nie mam watpliwosci czy zmieniac moto czy nie . Zmieniac ,
tylko na jakie? Jak jezdzilem V-kami ( vx800 , vulcan , VFR750 ) to chcialo
mi sie rzedowki a jak przesiadlem sie na rzedowki ( ZRX1100 i B12 ) to znowu
zachcialo mi sie V-ki ;-)))) Zrobilem sobie liste i po eliminacjach zostal
tylko jeden motocykl : VTR 1000F Fire Storm . Jest to chyba motocykl ktory
laczy w sobie te cechy ktore sa dla mnie wazne . Udalo mi sie zrobic mala
przejazdzke potencjalnym nabytkiem i bylo po prostu cudnie. Chcialbym to
jednak powtorzyc i podejsc do sprawy na spokojnie o ile da sie do tego
podejsc spokojnie :-) bo przeciez po odpaleniu morda nie przestaje sie
cieszyc . Jedyny minusik jaki ja zauwazylem to tak jakby za nisko umieszczona
kierownica ( mam 185 cm wzrostu) a moze to tylko takie wrazenie bo
przesiadlem sie przeciez z B12 .
Ale moze teraz troszke o wrazeniach z jazdy VFR-a. Co prawda jezdzilem
modelem wczesniejszym 750F ale wlasciwosci jezdne bardzo podobne . Jest to
bardzo uniweraslny motocykl . Bardzo wygodny , szybki i ekonomiczny . Silnik
bez zarzutow ale ......... jak dla mnie tak jakby byl za wysoko umieszczony
srodek ciezkosci i jakos tak z pewna doza niepewnosci skladalem sie w
zakrety . Pewnie ktos napisze co ja za glupoty wygaduje no ale sa to moje
odczucia z jazdy na konkretnym egzemplarzu . Przytocze przyklad : wracalem w
deszczu z Poznania z kolega , ja na VFR , on na ZZR . Borac pod uwage moje
odczucia opisane wyzej w polowie drogi zamienilismy sie motocyklami
i ........ i odzyskalem komfort i pewnosc jazdy . Takie moje odczucia.
Pozdrawiam . Jacek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Magic
2005-11-06 16:04:03 UTC
Permalink
Witek :)
Poczytałem Twoje pytania i spostrzeżenia oraz odpowiedzi kolegów. Myślę
że nie będziesz wiedział póki nie spróbujesz, bo wychodzi na to że
szukasz motocykla raczej sportowego. Zarówno CBR jak i ZX są bardziej
sportowe od VFR, nie mówiąc o reszcie. Ale ...
VFR to moto bardzo specyficzne. Czasem zakochasz się w nim od razu,
czasem chwilę to trwa, ale potem rozstać się z nim jest baaaardzo ciężko
:) Jest poręczne, wygodne, a przy tym, dzięki silnikowi, dość
spontaniczne, co oznacza ok 160 km/h w ciągu ja wiem ? 6 czy 7 sekund -
nie mam czasu patrzeć na zegarek :) Co prawda red. Dziawer w teście
VTECa stwierdził że jest nudne, no ale co innego mógł napisać facet
który na tylnym kole przejechał więcej km niż na obu ;) Poza tym VTEC ssie.
Jak to już niejednokrotnie stwierdził Wieca "VFR to motocykl dla
debili". Robi dokładnie to i tylko to o co go poprosisz. Chcesz
spokojnie zrobić 500km traskę ? Nie ma sprawy. Śpieszysz się do
dziewczyny ? Mocniej odkręć manetkę. Babcia wylazła na drogę i musisz
awaryjnie hamować ? Spoko, naciśnij oba hample i już. Tak, to może być
nudne :)
Przetestowałem wszystkie modele VFR i właśnie ten który wybrałeś,
ostatni model z rozrządem na kołach zębatych ale już z wtryskiem, uważam
za najbardziej udany. Zachował prawie wszystkie zalety poprzednich
modeli i dorzucił do tego kilka nowych. Ciągnie równo od 3 tys obr
(modele gaźnikowe robiły to już od 2 tys) i to ze sporym powerem,
prawdziwa zabawa zaczyna się od ok 5 tys, a jak lubisz mocniejsze
wrażenia to dla Ciebie są rewiry powyżej 7 tys. W każdym zakresie i na
każdym biegu ciągnie równo, zmienia się po prostu nieco dynamika.
Koledzy z Hondy pogrzebali w tym modelu w geometrii i choć nadal nie
jest to mistrz zwrotności, to wyeliminowali dość uciążliwe zjawisko
znane z poprzednich modeli - tendencję do walenia się do wewnątrz
zakrętu podczas nawrotek z małą prędkością. Kokpit można określić jednym
słowem - bajka. Czytelny, dobrze podświetlony, funkcjonalny. Osprzęt
jak to w Hondzie, dokładnie tam gdzie trzeba, zresztą ergonomia jest
mocnym punktem chyba każdej Hondy. Oświetlenie świetne, przód mocny i
selektywny, tył i kierunki spore i dobrze czytelne, choć przednie
mogłyby być wkomponowane w owiewkę. Owiewka dobrze chroni przed wiatrem
i wodą, zwłaszcza przy wyższej szybie. Lusterka świetne, i to bez użycia
akcesoryjnych riserów.
Uzywam VFR i do codziennej jazdy po mieście, i do przejażdżek
rekreacyjnych, i do turystyki. W każdym wariancie sprawdza się świetnie,
choć na miasto ma trochę za twardo ustawione zawieszenie, ale nie chce
mi się w nim grzebać :) Przesiadając się z SV na pewno odczujesz
zwiększoną masę, cudów nie ma, ale moto jest bardzo dobrze wyważone i
poręczne. Jeśli nie chcesz, na gumę nie pójdzie, trzeba mu w tym trochę
pomóc. Świetnie reaguje na manetkę, bardzo precyzyjnie i szybko, przy
tym twardo oddaje moc więc trzeba pilnować żeby na linkach gazu nie było
luzu. Skrzynia precyzyjna, lekka w obsłudze, skok dźwigni dość krótki.
Pozycja za kierownicą jest dość odprężona, twardość kanapy w sam raz,
podnóżki dośc nisko i trzeba o tym pamiętać w złożeniach, inaczej
szorujesz czubkami butów. Dla plecaczka to jeden z najlepszych motocykli
w ogóle, jedyny zarzut jaki usłyszałem brzmiał "Tu jest za dużo miejsca!".
W seryjnym wyposażeniu masz centralkę, co jest dość istotne przy
łańcuchu, poza tym naprawdę sporo miejsca pod kanapą (mieści mi się tam
apteczka, narzędzia, zestaw do naprawy kół, żarówki i instrukcja
użytkownika ;) ). Łatwo do niej o części i wyposażenie.

Myślę że musisz po prostu spróbować, i to najlepiej kilka z tych
sprzetów o których piszesz, szczególnie cbr.
--
Pozdrawiam - Maciek,SRX250 i VFR800.
Archiwum: http://news.riders.pl
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
Webpage: http://www.srx250.webpark.pl
Mirek
2005-11-07 19:53:01 UTC
Permalink
Post by Magic
Poczytałem Twoje pytania i spostrzeżenia oraz odpowiedzi kolegów.
A ja Twoje i zgadzam sie. Tym bardziej ze tylko kawalek VFR pojechalem i
jeszcze jedno zwrocilo moja uwage - takie drgania ze stopy swedza :-) Ale
moze ja jakos szczegolnie laskotliwy jestem...

pzdr
Mirek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Magic
2005-11-07 20:52:23 UTC
Permalink
Witek :)
Post by Mirek
jeszcze jedno zwrocilo moja uwage - takie drgania ze stopy swedza :-) Ale
moze ja jakos szczegolnie laskotliwy jestem...
Nie odkręciłeś manetki jak należy, mróweczki w stopach są odczuwalne przy 4
krpm :)
--
Pozdrawiam - Maciek, SRX 250 i VFR 800fi.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
Archiwum: http://news.riders.pl/
zygzak
2005-11-06 20:02:48 UTC
Permalink
Post by Marcin Kasprzyk
Czołem
Jako że coraz mniej jeżdżę, to zaczyna mi się pierdzielić we łbie.
Dochodzę do wniosku że chyba chciałbym zmienić motocykl.
No właśnie pojawiło się słowo chyba, bo sam jeszcze nie jestem do końca
pewien czy dobrze kombinuje :)) Dosiadam Sv650s i dobrze mi się na nim
jeździ, ale jakoś motocykle mnie się nie trzymają. Sezon, czasami nawet
krócej i zmiana. Więc wypada moją sukę oddać w dobre ręce.
W związku z tym chciałbym prosić o pomoc w postawieniu kropki nad i.
Przeglądam z wielką zaciekłością zdjęcia i dane różnych motocykli.
Jest parę sprzętów które mi się podobają ale są albo za drogie (cbr600f4i
sport, zx636r itp) albo za wściekłe (SV1000, VTR1000 SP-1, TL1000)
Oprócz wyżej wymienionych bardzo mi się podoba właśnie VFR 800fi.
I tutaj nasuwa się kilka moich pytań do użytkowników.
*Czy waga VFR (208kg) nie przeszkadza?? SV650s wazy ok 168kg, wiec różnica
jest dość znaczna.
Wcześniej miałem Gpz500s które ważyło blisko 200kg i po przesiadce na sv
bardzo byłem zachwycony z jej lekkości jazdy. Wiem że zamiast VFR mógłbym
http://www.superbike.lv/html/motoskanas/part3/Honda_VFR800a.mp3
* Niestety ale lubię poupalać trochę sprzęt, lubię też baaardzo jeździć po
zakrętach (chciałbym pojeździć po torze w przyszłym roku) Czy VFR sprawdza
się w tym. Wiem, wiem każdym motocyklem się da, ale czy jeżdżąc w ten sposób
nie będę miał wrażenia że męczę VFR?? Jak jest z przyśpieszeniami? Czy VFR
będzie szybsza (może ktoś jeździł Sv i VFR i może mi w tej kwestii
podpowiedzieć)
Resztę zalet VFR znam dobrze, poczytałem o tym motocyklu już dość dużo. W
razie jeszcze innych wątpliwości pozwolę sobie skrobnąć coś.
ps. dzisiaj oglądałem VFR800fi http://tiny.pl/xx9w Tragedia!!! Nawet nie
będę się rozpisywał na jej temat więcej. Jeżeli ktoś szuka też VFR to tam
nie ma co jechać.
Pozdrawiam
Witam !
Jeżdżę VFR-ką dopiero ten sezon (10tys.km.), wprawdzie 750-tką ale
myślę że różnica nie jest aż tak wielka a jeśli jest to na pewno
na korzyść osiemsetki. Z góry zaznaczam że będzie to opinia bardzo
subiektywna - KOCHAM TEN MOTOCYKL ! Jest to sprzęt który naprawdę
może służyć do wszystkiego, jest wygodna, zwrotna, świetnie
kładzie się w winkle (dopiero na VFR-ce poczułem jak łatwo można
pozamykać gumy). Poprzednio jeździłem zygzakiem 1100 i pomimo
wielkiego szacunku dla tego motocykla, po przesiadce na VFR
stwierdziłem że prowadzi się ona jak zabawka mimo prawie tej samej
masy i identycznego rozstawu osi, na prawdę nie czuje się jej wagi !
Na początku był pewien niedosyt mocy ale już zapomniałem co to 150
koników i to co oferuje honda wystarcza w zupełności. Spalanie 5-6
litrów, wygodna pozycja, regulacja zawieszeń, bogato wyposażone
"zegary" , no i ta przepiękna muzyka z wydechu - mnóstwo pozytywów,
motocykl jedyny w swoim rodzaju ! Gorąco polecam !
Post by Marcin Kasprzyk
--
Marcin
Jadowita SV650s
WSK M06-Z2 67r.
Loading...