Post by GlubW jakich zatyczkach jezdzicie? Jakieś specjalistyczne? Czy nazwyklejsze
piankowe z apteki firmy 3M za 2.11pln?
Mam lekką nadwrażliwość słuchu, więc temat zatyczek przerobiłem bardzo
dokładnie. Wypróbowałem kilkanaście modeli różnych producentów. Wnioski
wyciągnąłem nastęujące:
- zatyczki z wystającymi łodygami nie nadają się na motocykl. Łodyga styka
się z kaskiem i przenosi drgania. Działa trochę jak wzmacniacz. Poza tym
boję się, że w razie wypadku mogłoby mi wbić zatyczkę za głęboko do ucha.
Przykład - Uvex hi-com, HL Airsoft
- jednorazowe zatyczki piankowe. Ale nie w kształcie walca, tylko "trąbki"
bądź stożka. Wymagają zrolowania przed założeniem, ale są najwygodniejsze
oraz nie wystają z ucha (nie zaczepiają o kask w trakcie jego
zakładania/zdejmowania). Polecam Howard Leight Max bądź ewentualnie Uvex
x-fit. HL są bardzo duże, więc nie do każdego ucha będą pasowały. W moim
odczuciu najmocniej tłumią hałas. Ostatecznie jeżdzę właśnie w HL MAX.
- "plastelina" z apteki za 1,80. Jeśli ktoś czuje dyskomfort mając głęboko
wetkniętą w ucho piankę, pozostaje to rozwiązanie. Słabo trzyma się w uchu i
łatwo ją poruszyć zakładając kask, ale daje dobre tłumienie i nie uciska
ucha wewnątrz
- "choinki" z apteki (bądz też innych producentów) nadają się tylko do
smietnika
- na wspomniane w tym wątku motosafe za 75 zł szkoda kasy. Z zatyczkami jest
jak z kaskiem - chodzi o dopasowanie do danego łba, a nie o marketingowy
bełkot
Poniżej link do testu MCN:
http://www.motorcyclenews.com/upload/Ride%20Magazine/Product%20test%20pdfs/10%20Oct08%20Earplugs.pdf
A tu strona firmy, produkującej indywidualne filtry. Może znajdzie się ktoś,
kto wydał parę stówek na taką zabawkę. Chętnie dowiem sie jak się sprawdza.
http://www.otoria.pl/ochrona_motocyklisci.php
Pozdrawiam
IvanoV