Discussion:
MOTO REM Bialystok Adam Mulawa!!! Czy warto u niego kupowac motor SUZUKI SV650?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
RAIF
2004-03-04 09:04:13 UTC
Permalink
Czesc wszystkim

Prosze o opinie na temat firmy "MOTO REM" Adama Mulawy z Bialegostoku.
Zamierzam kupic u niego Suzuki SV650, ale nie znam goscia i chcialbym poznac
opinie kogos kto kupowal u niego. Jestem 500km dalej i nie chcialbym kulac
tyle kilosow bez sensu.
Czekam na opinie i komentarze
Dzieki
Paweł Łukjaniuk
2004-03-04 09:12:51 UTC
Permalink
moimm zdaniem, przy kupnie moto mało zalezy od człowieka. powinienes
obejrzec dokładnie maszyne i BASTA !!!! Jestem z białegostoku i z tego co
słyszałem zrobił w konia mojego kumpla, ale podejrzewam, że nie jest to
regułą. Sądzę, że to solidny facet i zastrzeżeń do jego nie słyszałem.
kupiłem u niego kilka rzeczy:np. gore-tex, i jestem z tego zadowolony.
Rozumiem, ze chodzi o żółte sv 650. p[owinieneś sp[isac dokument gwarncyjny.
poza tym niezależnie od zawartej umowy kupna-sprzedaży , to sprzedawca
odpowiada za wszelkie wady dotyczące motocykla, nawret za te o których nie
wiedział, gdyż jako "profesjonalista" obowiązuje go tzw" podwyższona
staranność". tak więc jesli nawet coś się stanie 9wierzę, że nic takiego się
nie zdarzy) to mulawa i tak będzie na starconej pozycji. tak sprawa wygląda z
prawnego punktu widzenia. także prawo jest po twojej stronie. Decyzja nalezy
do ciebie przyjacielu. w razie pytań pisz:
***@priv5.onet.pl
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
S!wy
2004-03-04 11:01:14 UTC
Permalink
Post by Paweł Łukjaniuk
regułą. Sądzę, że to solidny facet i zastrzeżeń do jego nie słyszałem.
to sie mylisz :(
ja o mulawie jeszcze nie slyszalem dobrze...
w motocyklu ktorym jezdze (przed tym jak go kupilem) wymienial rozrzad, co
sie okazalo pozniej... ze pan mulawa wzia kase za napinacz i lancuszek, a
wymienil tylko lancuszek... pozniej jak wszystko wyszlo na jaw (ten koles co
od niego kupilem motor pojechal do niego wyjscnic sprawe) to pan Mulawa
zaczal sieminac ze sie pomylil bo dokladnie nie pamietal itp. a mi
powiedzial ze pamieta ze robil ten motocykl i ze wymienil tylko lancuszek.
moge jeszcze powiedziec ze za wymiane lancuszka chcial odemnie 600zl, u
dzieciola chcieli 450zl wiec i cenowo nie jest u niego rewelacyjnie. Tyle z
wlasnych doswiadczen... a z tego co z ludzmi jezdzacymi na moto rozmawialem
to chyba nikt nie mial przychylnego zdania o nim...
pozdrawiam

S!wy
MZ ETZ251 & Honda CBR600F
winski[_at_]wp.pl GG: 36091 www.siwy.w.pl
Bialy100k ZoNe
Marek Bagiński
2004-03-04 11:17:29 UTC
Permalink
Post by S!wy
Post by Paweł Łukjaniuk
regułą. Sądzę, że to solidny facet i zastrzeżeń do jego nie słyszałem.
to sie mylisz :(
ja o mulawie jeszcze nie slyszalem dobrze...
w motocyklu ktorym jezdze (przed tym jak go kupilem) wymienial rozrzad, co
sie okazalo pozniej... ze pan mulawa wzia kase za napinacz i lancuszek, a
wymienil tylko lancuszek... pozniej jak wszystko wyszlo na jaw (ten koles co
od niego kupilem motor pojechal do niego wyjscnic sprawe) to pan Mulawa
zaczal sieminac ze sie pomylil bo dokladnie nie pamietal itp. a mi
powiedzial ze pamieta ze robil ten motocykl i ze wymienil tylko lancuszek.
moge jeszcze powiedziec ze za wymiane lancuszka chcial odemnie 600zl, u
dzieciola chcieli 450zl wiec i cenowo nie jest u niego rewelacyjnie. Tyle z
wlasnych doswiadczen... a z tego co z ludzmi jezdzacymi na moto rozmawialem
to chyba nikt nie mial przychylnego zdania o nim...
pozdrawiam
Zgadzam się,z tobą. ja jednak nie mam do niego żadnych uwag. MNIE NIE
OSZUKAŁ> ty masz z nim złe doswiadczenia, więc czujesz do niego żal i
obrzydzenie. ja też bym to czuł, żeby mnie ten koleś oszukał.Znam wiele
prezypadków, gdy Mulawiec nabrał ludzi. to prawda co piszesz. Znam przypadki
nabierania ludzi w konia przez tego "fachowca". ja pisałem o swoich
doświadczeniach,to była moja subiektywna wypowiedz. Obiektywne wrażenie
jest "nieco inne od ideału".>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Neno
2004-03-04 11:19:27 UTC
Permalink
Post by RAIF
Prosze o opinie na temat firmy "MOTO REM" Adama Mulawy z Bialegostoku.
Alez prosze bardzo .
Moto Rem to "autoryzowana" stacja obslugi Hondy . Tylko pytanie kto mu
nadal taki tytul ??
Przyklad mojej osoby i mojego motocykla ( takie i inne przyklady mozna
mnozyc ) .
Serwis po 40 kkm . Wymianan filtra oleju , oleju , klockow itp .
Filtr wymieniony , olej tez , kolcki tez :)
I wszystko by bylo ok. gdyby nie to ,ze ASO Hondy wlalo mi o ok 1 L za duzo
oleju !!!! Tyle odessalem .
Tyle wiem z pierwszej reki . A ile opowiesci chodzi po okolicach to juz nie
wspomne .....
Z drugiej strony jest ktos na liscie kto kupil u niego Virago - chyba
kolega z pracy T.Zon-a o ile dobrze pamietam . Popytaj go - niech sie
wypowie jak moto chodzi i czy cos "wyszlo" w praniu :)
--
Neno i VFR Fi
www.neno.motocykle.org
602-126-935 GG64513
Zambrów
T.Zon
2004-03-04 22:36:14 UTC
Permalink
Post by Neno
Z drugiej strony jest ktos na liscie kto kupil u niego Virago - chyba
kolega z pracy T.Zon-a o ile dobrze pamietam . Popytaj go - niech sie
wypowie jak moto chodzi i czy cos "wyszlo" w praniu :)
To byl sprzet sciagany ze stanow po szlifie.
Kolega jezdzil caly sezon i przesiada sie na cos wiekszego ale
zastrzezen nie mial. Czyli standardowo trzeba sprawdzic sprzeta.

Pozdrofki
--
Zonzi
FZS600, WR250

Loading...