kenajad
2006-11-30 11:55:51 UTC
Witam,
więc stało się - jestem przed poważnym dylematem. Otóż w moim
GSX750ES '86 rama ma w niektórych miejscach brzydko wyglądający
nalot - taki wstęp przed rdzą. W związku z tym pytanie do
zorientowanych:
1. Czy lepiej to dobrze wyczyścić i w tych miejscach pociągnąć to
jakąś farbą antyrdzową, potem próbować dobrać jakiś lakier pod
kolor i maznąć tylko te miejsca - ryzyko, że może być widać
miejsca "robione", co powoduje niezbyt dobre wrażenia estetyczne?
2. Rozebrać całe moto i dać ramę do piaskowania i malowania - ale
tu znów pewnie koszty znaczne?
Proszę o poradę
pozdrawiam
damian
więc stało się - jestem przed poważnym dylematem. Otóż w moim
GSX750ES '86 rama ma w niektórych miejscach brzydko wyglądający
nalot - taki wstęp przed rdzą. W związku z tym pytanie do
zorientowanych:
1. Czy lepiej to dobrze wyczyścić i w tych miejscach pociągnąć to
jakąś farbą antyrdzową, potem próbować dobrać jakiś lakier pod
kolor i maznąć tylko te miejsca - ryzyko, że może być widać
miejsca "robione", co powoduje niezbyt dobre wrażenia estetyczne?
2. Rozebrać całe moto i dać ramę do piaskowania i malowania - ale
tu znów pewnie koszty znaczne?
Proszę o poradę
pozdrawiam
damian