Piotr Janikowski
2005-03-31 20:17:50 UTC
[W nowym topiku, bo dygresja okazala sie zbyt "gleboka"]
Juz se pomyslalem, ze choc jeden zmadrzal na czas! :)
A tu sie okazuje, ze jeno termin zmieniaja... :(
Alez to nudne.... :P Same sluby (beda potem robic rocznicowe
moto-spotkania przez pierwsze 2 lata - potem im sie znudzi.. J.R. - o
patologii - nie rozmawiamy! :P ), pl.rec.motocykle.zlobek, bleee... Nie
ma z kim jezdzic - bo to: nowa zona, nowe dziecko, nowa chata, nowe
"wazniejsze sprawy"... Precle sie starzeja i "gredzieja"... - wot!
argument za zmiana pokolen i przestaniem opierdalania mlodych, bo Ci
przynajmniej maja czas i ochote..., a starzy... ech....
Zaczynam powoli rozumiec MC, ktorzy zaczeli IMHO uwazac p.r.m. (poza
pierwszym okresem - kiedy nawet przyjezdzali sprawdzac "zloty") za
niegrozna grupke cieplo-pierdzacych...
Ja rozumiem, ze kazdy "normalny tak ma" i zmierza do "stabilizacji", ale
to wszystko zmierza:
1. badz do zmiany p.r.m. - bo stanie sie towarzyskim, internetowym,
klubem kola gospodyn wiejskich i miejskich, gdzie mozna normalnie
polatac na moto, wrecz na kazde wezwanie, wylacznie z "normalnym-inaczej";
2. badz do zmiany pokolen! - co juz "wisi w powietrzu" od jakiegos czasu
- i ja sie bede temu z sympatia przygladal... :)
Nie podoba sie? - i dobrze! :P
Ślubu nie będzie!
Wesela też nie!
(Markowski: Jestes tu "tylko przykladem" - nothing personal!)Wesela też nie!
Juz se pomyslalem, ze choc jeden zmadrzal na czas! :)
A tu sie okazuje, ze jeno termin zmieniaja... :(
Alez to nudne.... :P Same sluby (beda potem robic rocznicowe
moto-spotkania przez pierwsze 2 lata - potem im sie znudzi.. J.R. - o
patologii - nie rozmawiamy! :P ), pl.rec.motocykle.zlobek, bleee... Nie
ma z kim jezdzic - bo to: nowa zona, nowe dziecko, nowa chata, nowe
"wazniejsze sprawy"... Precle sie starzeja i "gredzieja"... - wot!
argument za zmiana pokolen i przestaniem opierdalania mlodych, bo Ci
przynajmniej maja czas i ochote..., a starzy... ech....
Zaczynam powoli rozumiec MC, ktorzy zaczeli IMHO uwazac p.r.m. (poza
pierwszym okresem - kiedy nawet przyjezdzali sprawdzac "zloty") za
niegrozna grupke cieplo-pierdzacych...
Ja rozumiem, ze kazdy "normalny tak ma" i zmierza do "stabilizacji", ale
to wszystko zmierza:
1. badz do zmiany p.r.m. - bo stanie sie towarzyskim, internetowym,
klubem kola gospodyn wiejskich i miejskich, gdzie mozna normalnie
polatac na moto, wrecz na kazde wezwanie, wylacznie z "normalnym-inaczej";
2. badz do zmiany pokolen! - co juz "wisi w powietrzu" od jakiegos czasu
- i ja sie bede temu z sympatia przygladal... :)
Nie podoba sie? - i dobrze! :P
--
pozdr
pj
GSX1300RZ
pozdr
pj
GSX1300RZ