unknown
2005-05-08 12:51:48 UTC
Witam
pisze oto z takim problemem i pytaniem: znajomy posiadający Suzuki DR BIG
800 '94 poprosił mnie bym przyjechał i posłuchał silnika poniewaz coś mu
grzechotało, i rzeczywiście jakiś stukot w silniku niepokojaco było słychać.
Ale nie wtym rzecz, chyba ze jedno z drugim się łączy - mianowicie było
ciemno i póxno motor został odpalony w ciemnym garażu i dosłownie po minucie
pracy na ssaniu kolektor wydechowy zaczął świecić pięknym czerwonym kolorem
rezgrzanego metalu, jakby był gotowy do kucia. i moje pytanie: czy to
normalne?? oczywiście po przejechaniu kilkuset metrów schłodził sie ale po
chwili postoju znów się żarzył, na wolnych obrotach lekką czerwienią w
totalnej ciemnicy.
nie przychodzą mi żadne racjonalne wytłumaczenia tego zjawiska poza
podparciem zaworów wydechowych.
proszę o pomoc
pozdrawiam
DR600 Pimpek
pisze oto z takim problemem i pytaniem: znajomy posiadający Suzuki DR BIG
800 '94 poprosił mnie bym przyjechał i posłuchał silnika poniewaz coś mu
grzechotało, i rzeczywiście jakiś stukot w silniku niepokojaco było słychać.
Ale nie wtym rzecz, chyba ze jedno z drugim się łączy - mianowicie było
ciemno i póxno motor został odpalony w ciemnym garażu i dosłownie po minucie
pracy na ssaniu kolektor wydechowy zaczął świecić pięknym czerwonym kolorem
rezgrzanego metalu, jakby był gotowy do kucia. i moje pytanie: czy to
normalne?? oczywiście po przejechaniu kilkuset metrów schłodził sie ale po
chwili postoju znów się żarzył, na wolnych obrotach lekką czerwienią w
totalnej ciemnicy.
nie przychodzą mi żadne racjonalne wytłumaczenia tego zjawiska poza
podparciem zaworów wydechowych.
proszę o pomoc
pozdrawiam
DR600 Pimpek