Discussion:
Prosze o porade!!!! Motocykl mi zygzakuje
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Šwiêty
2004-02-12 17:48:18 UTC
Permalink
Witam!!!
Prosze o porade w miare Waszych mozliwosci.
Sprawa wyglada mianowicie: Kupilem wlasnie nowy sprzet Kawasaki ZR 7 '99
przebieg 14tys a wiec prawie swiezynka. Spawdzilem go od kazdej strony
wyglada bardzo dobrze i prowadzi sie rownie dobrze. Jedyne co mnie
niepokoi to zygzakowanie (myszkowanie) przy jezdzie z mala predkoscia.
Nie wiem co to oznacza? Zabralem ze soba kolege ktory jest motocyklista
ze starszym starzem na siodle niz ja ale powiedzial mi ze to wina pogody
gdyz jak go sprawdzalem bylo mokro (ledwie co stopnial snieg) i opona
przednia jest do wymiany za jakies 2 tys kilometrow. Jednakze gdy
przejechalem sie po kupnie gdyz przeschlo czule to ponownie. Zjawisko
jest tak silnie odczuwlane ze musze bardzo silnie trzymac kierownice
przy jezdzie z mala predkoscia ze szczegolnie wtedy gdy zamykam
przepustnice zamykajac gaz. Boje sie ze sprzedawca tego moto nie
powiedzial mi calej prawdy na temat jego historii. Chcialbym uslyszec od
was porady pod katem czego powinienem prowadzic poszukiwania wady zeby
ja wyeliminowac W glowce ramy nie czuje luzu ale nie dam za to glowy.
Czy pownienem sprawdzic lagi, lozysko glowki ramy czy co. Acha przy
wiekszych predkosciach zjawisko jest wogole nie wyczuwalne. Z gory
dziekuje za wasze odpowiedzi na wszelkie wasze pytania postaram sie
odpowiedziec.
Jeszcze raz dzieki
Kuba <Swiety>
--
Archiwum pl.rec.motocykle: http://news.riders.pl
Mariusz £owicki
2004-02-12 18:34:57 UTC
Permalink
W glowce ramy nie czuje luzu ale nie dam za to glowy.

No wlasnie, to jeden z potencjalnych problemow. Musisz postawic moto na
centralnej, uniesc przod i delikatnie ruszac kierownica. Jezeli bedziesz
czul delikatne "przeskoki" przy ruchu kierownica to znaczy ze lozykom trzeba
powiedziec "by by"... To jest bardzo trudno sprawdzic przy jezdzie, ze
doswiadczony kierowca wyczuje...
Post by Šwiêty
Czy pownienem sprawdzic lagi, lozysko glowki ramy czy co.
Lagi to chyba nie przy opisywanych objawach. Jak rozumiem gdy puscisz
kierownice przy 60 - 80 to nie sciaga na zadna strone??

Acha przy
Post by Šwiêty
wiekszych predkosciach zjawisko jest wogole nie wyczuwalne.
A masz tam amortyzator skretu? Takie zjawisko jest bardzo powszechne przy za
mocno skreconym amortyzatorze skretu, albo przy za mocno skreconych
lozyskach glowki ramy! I na ktorys z tych dwoch wariantow ja bym postawil.

Milego szperania,
Mariusz
Šwiêty
2004-02-12 20:31:40 UTC
Permalink
Dzieki Mariusz
Amortyzator skretu to odpada bo nie posiadam takiego
Ale mowisz ze problemem moga byc za mocno skrecone lozyska glowki ramy?
Wiesz na jakiej zasadzie wystepuje wtedy takie zachownanie motocykla?
Predkosc przy jakiej to wystepuje to na ogol okolo 30-40 km/h. Przednie
kolo dostaje wtedy takiego zygzaka ze nie mozna poscic wolno kierownicy.
A co do kierownicy to byla ona zmieniana gdyz facetowi wczesniej
motocyckl spadl na postoju i nie wiedzial (nie chcial ryzykowac czy ma
krzywa kirow. wiec ja wymienil. Teraz nie ma ona ciezarkow na koncach
ale to chyba nie ma znaczenia
Jakbys cos jescze mogl poradzic albo ktos inny z gory dzieki
Kuba <Swiety>
--
Archiwum pl.rec.motocykle: http://news.riders.pl
Hinek
2004-02-12 21:00:39 UTC
Permalink
Post by Šwiêty
A co do kierownicy to byla ona zmieniana gdyz facetowi wczesniej
motocyckl spadl na postoju i nie wiedzial (nie chcial ryzykowac czy ma
krzywa kirow. wiec ja wymienil.
Witam
Ze tez zawsze motocykle sprzedajacemu wywracaja sie tylko na
postoju...To co ci czlowiek powiedzial, jest bez sensu. Nie jest
problemem stwierdzic czy jest krzywa kierownica. Toz to widac.
Trudno uwierzyc ze ja ktos wymienil na wszelki wypadek. Zreszta
motocykl przewracajac sie na postoju kierownicy nie skrzywi.
Natomiast kombinujac przy kierownicy moze ktos np. skrecil zbyt
mocno lozyska glowki ramy? Patrz post wyzej.
Pozdr
Hinek
gsx750 Inazuma
Mariusz £owicki
2004-02-12 21:31:59 UTC
Permalink
Post by Hinek
Ze tez zawsze motocykle sprzedajacemu wywracaja sie tylko na
postoju...To co ci czlowiek powiedzial, jest bez sensu. Nie jest
problemem stwierdzic czy jest krzywa kierownica. Toz to widac.
Trudno uwierzyc ze ja ktos wymienil na wszelki wypadek. Zreszta
motocykl przewracajac sie na postoju kierownicy nie skrzywi.
No to jest inna sprawa i oczywiscie absolutnie racja. Ale z objawow wynika,
ze to cos z ustawnieniem a nie z krzywizna jakas... miejmy nadzieje.
Pozdrawiam,
Mariusz.
Mariusz £owicki
2004-02-12 21:26:47 UTC
Permalink
Post by Šwiêty
Ale mowisz ze problemem moga byc za mocno skrecone lozyska glowki ramy?
Dokladnie to bylo u mnie w Bandicie. Poluzowalem srube kontrujaca lozyska i
bylo git od razu:) To sie da sprawdzic jak moto stoi z podniesionym przodem.
Kierownica powinna obracac sie po prostu leciutko i bez oporu zadnego.
Prawie jak w rowerze. U Ciebie pewnie nie ma centralnej (ach te
plastiki....:)) wiec bedziesz musial sie posluzy pomoca jakiegos kumpla
(albo najlepiej dwoch), albo samemu cos wymyslec...
Post by Šwiêty
Wiesz na jakiej zasadzie wystepuje wtedy takie zachownanie motocykla?
Tak, kola to duze zyroskopy, ktorych obrot stabilizuje zawieszenie. Aby te
zyroskopy plynnie stabilizowaly Ci z przodu widelec musza miec luz na glowce
ramy. Jak go nie ma, to moto ma takie objawy jak piszesz, czyli kolysze sie.
A u mnie to bylo na przyklad przy hamowaniu. Przy 30-40 km/h pojawialo sie
wezykowanie.
Post by Šwiêty
Predkosc przy jakiej to wystepuje to na ogol okolo 30-40 km/h. Przednie
kolo dostaje wtedy takiego zygzaka ze nie mozna poscic wolno kierownicy.
Posluchaj!! Moze masz za male cisnienie z przodu albo bardzo kiepski kapec??
Albo co gorsza jedno i drugie?? U Kaski w ER bylo dokladnie to samo, ale po
napompowianiu kola od razu ustepowalo! Co z wymiarem ogumienia?? Na pewno
jest takie jak Bozia z Akashi przykazala??
Post by Šwiêty
A co do kierownicy to byla ona zmieniana gdyz facetowi wczesniej
motocyckl spadl na postoju i nie wiedzial (nie chcial ryzykowac czy ma
krzywa kirow. wiec ja wymienil. Teraz nie ma ona ciezarkow na koncach
ale to chyba nie ma znaczenia
To ma ogromne znaczenie!!!!!!!!!!!! Zaluz je jak najszybciej, chocby
mniejsze akcesoryjne!! Zobaczysz jaka bedzie roznica! Moze nie jest to jeden
jedyny powod, ale polaczony z wszystkimi powyzszymi tworzy drgajaca calosc.
Post by Šwiêty
Jakbys cos jescze mogl poradzic albo ktos inny z gory dzieki
Moge podsumowac: sprawdz lozyska (stan i zacisniecie), opony (stan i
cisnienie) i pomysl o ciezarkach na kierownicy. Mysle ze to cos z tego,
Milej zabawy:) Jakby co to pisz:) Chetnie dowiem sie co bylo przyczyna jak
juz ja znajdziesz!
Mariusz,
Michu
2004-02-12 21:33:25 UTC
Permalink
On Thu, 12 Feb 2004 22:26:47 +0100, "Mariusz Łowicki"
<***@pulse.pdi.net> wrote:

Strzala:-))
Post by Mariusz £owicki
Dokladnie to bylo u mnie w Bandicie. Poluzowalem srube kontrujaca lozyska i
bylo git od razu:) To sie da sprawdzic jak moto stoi z podniesionym przodem.
Kierownica powinna obracac sie po prostu leciutko i bez oporu zadnego.
Prawie jak w rowerze. U Ciebie pewnie nie ma centralnej (ach te
plastiki....:)) wiec bedziesz musial sie posluzy pomoca jakiegos kumpla
(albo najlepiej dwoch), albo samemu cos wymyslec...
eee ZR7 to nie plastyk to je naked;-))
http://rogal.riders.pl/motocykl.html

Pozdro:)
Michu i xj w proszku
Ride Yamaha or die fool;-)))
Mariusz £owicki
2004-02-12 21:40:19 UTC
Permalink
Post by Michu
eee ZR7 to nie plastyk to je naked;-))
http://rogal.riders.pl/motocykl.html
O Boze, racja!!

Katem oka przeczytalem ZX7 zamiast ZR7:( Co za kompromitacja i to przed
wszystkimi:)
Pozdrawiam,
Mariusz,
Mariusz £owicki
2004-02-12 21:47:08 UTC
Permalink
Jeszcze jedno,

Cos banalenie prostego, ale wielu tego nie widzi: Popatrz BARDZO UWAZNIE z
boku na lagi w przednim zawieszeniu! Musza byc idealnie rownolegle! W wielu
moto po glebach juz takie nie sa i w efekcie masz czasem lekko skrecony
widelec.
Jezeli tak nie jest (czyli jak sa rownolegle) to dobrze. Jezeli tak jest, to
wtedy zanudze Cie na priva ewentualnie jak to poprawic:)

Milego,
Mariusz,
T.Zon
2004-02-12 21:49:46 UTC
Permalink
U?ytkownik "?wi?ty" <***@yahoo.com> napisa? w wiadomo?ci news:***@yahoo.c
om...
Post by Šwiêty
A co do kierownicy to byla ona zmieniana gdyz facetowi wczesniej
motocyckl spadl na postoju i nie wiedzial (nie chcial ryzykowac czy ma
krzywa kirow. wiec ja wymienil. Teraz nie ma ona ciezarkow na koncach
ale to chyba nie ma znaczenia
IMO bullshit. Od wywalenia moto na postoju to sie najczesciej ciezarki
rysuja a nie krzywi kierownica. Przebieg tez IMO podejrzany jak na 4
letnie moto. Podaj troche wiecej szczegolow - czy pierwszy wlasciciel,
sprowadzacz bo moze warto dokladniej sie przyjrzec lagom, polkom etc.

Brak ciezarkow na kierownicy znaczaco wplywa na prowadzenie i sklonnosci
do szymy! Zacznij od ciezarkow, sprawdzenia cisnienia w kolach,
sprawdzenia luzu na glowce ramy.

Pozdrofki
--
Zonzi
FZS600
James CBR600
2004-02-12 23:06:07 UTC
Permalink
"T.Zon" wrote
<ciach>
Przebieg tez IMO podejrzany jak na 4 letnie moto.
Tak czytam przerozne, rozniaste posty i sie zastanawiam ze jak kiedys bede
chcial sprzedac swoje moto to chyba bede musial dokrecic troche na licznik.
Inaczej wszyscy beda mnie brali za jakiegos oszusta i kombinatora. Nie wiem
jak jest w tej konkretnej sytuacji, ALE czy wszyscy i zawsze musza oszukiwac
w przebiegu moto? Mowie tak dlatego ze moje moto w tej chwili ma prawie 9
lat (jest z marca '95) i ma przejechane 14 tys mil i wiem na 100% ze to jest
prawdziwy przebieg. Czy zdarza sie jeszcze czasem w naszym kraju ze ktos
jezdzi mniej motorem niz samochodem (np. tylko w weekendy) i nie robi 20 kkm
rocznie, czy wszyscy jezdza tak duzo, a ci co mowia ze jezdza malo i czasami
to oszusci ktorzy na pewno cofali licznik?
Wybaczcie grupowicze za taki troche ostry ton moich pytan, ale po prostu
albo ze mna, albo z tym krajem cos jest nie tak. Za kazdym razem jak ktos
napisze ze moto ma maly przebieg zaraz wszyscy na grupie mowia ze to
niemozliwe, ze cofany licznik, a wlasciciel na pewno oszust. Wydaje mi sie
to "lekka" przesada.
Chyba nie kazdy jest oszustem i nie kazdy jezdzi codziennie po kilkaset km
na moto. Niektorzy jezdza tylko dla przyjemnosci i tylko czasami. Wynikiem
tego moze byc moto ktore po 10 latach ma nakrecone 15kkm, a co dopiero po 4
latach! Ja nie widze nic dziwnego w tym przebiegu. Kierownica to inny temat
:)
--
Pozdrawiam
James
CBR600F3 - 14tys mil - PRAWDZIWYCH
Wawa i okolice
pedros
2004-02-13 06:55:37 UTC
Permalink
On 2004-02-13 00:06:07 +0100, "James CBR600"
Post by James CBR600
ynikiem
tego moze byc moto ktore po 10 latach ma nakrecone 15kkm, a co
dopiero po 4
latach! Ja nie widze nic dziwnego w tym przebiegu.
Moja 16-letnia CB450s w momencie sprzedazy miala ok. 67.000 na budziku
a jak ja ujrzalem klika miesiecy pozniej w ogloszeniu to dziwnym trafem
przebieg skorygowal sie do 38.000 :-D
--
[p]
Donia
2004-02-13 07:34:03 UTC
Permalink
Post by pedros
Moja 16-letnia CB450s w momencie sprzedazy miala ok. 67.000 na budziku
a jak ja ujrzalem klika miesiecy pozniej w ogloszeniu to dziwnym trafem
przebieg skorygowal sie do 38.000 :-D
Witam,
to tak jak byś napisał, że wszyscy którzy jeżdżą samochodami to złodzieje,
albo kupili kradzione, bo tobie ktoś kiedyś ukradł samochód :)
Nie generalizuj.
To fakt, że przy bardzo małych przebiegach należy się przyjrzeć motocyklowi,
bo niekoniecznie przekręcony, ale mógł stać w serwisie po jakimś strzale od
czerwca do września itd.

A tak BTW
Ja myślę, że w Polsce małe przebiegi moto są bardziej uzasadnione niż w
Europie (o tej cieplejszej części nie wspomnę), ludzie więcej kupują dla
szpanu niż do codziennego jeżdżenia do pracy, inny klimat, inne drogi, inna
kultura jazdy na tychże drogach.

pozdrowił
--
Donia i KLEkot
=Wrocław=
***@poczta.onet.pl /usun jedna jedynke/
gg 5461031
T.Zon
2004-02-13 14:55:06 UTC
Permalink
Post by James CBR600
w przebiegu moto? Mowie tak dlatego ze moje moto w tej chwili ma prawie 9
lat (jest z marca '95) i ma przejechane 14 tys mil i wiem na 100% ze to jest
prawdziwy przebieg.
A mozesz podac na jakiej podstawie to twierdzisz ??? Nie pytam zlosliwie tylko
chcialbym wiedziec skad takie dobre zrodlo :-))
Post by James CBR600
Chyba nie kazdy jest oszustem i nie kazdy jezdzi codziennie po kilkaset km
na moto. Niektorzy jezdza tylko dla przyjemnosci i tylko czasami.
O to ja to ja. No ja na moto mam 1/4 kilometrazu samochodem. No i wychodzi
jakies 5-8 tys rocznie. Z kilkoma wypadami w Polske i wyjazdami do 2oo bez
zagranicy.
Post by James CBR600
Wynikiem
tego moze byc moto ktore po 10 latach ma nakrecone 15kkm, a co dopiero po 4
latach! Ja nie widze nic dziwnego w tym przebiegu. Kierownica to inny temat
:)
No wlasnie o to chodzi , ze ta kierownica to nie inny temat :-)) Jesli ktos
sciemnia w jednym miejscu to skad pewnosc, ze co do innych rzeczy nie
skoloryzuje ?
Ja tez kupilem 3-letnie moto z 10 tys przebiegu, potwierdzonym rachunkami i
kwitami ale tak do konca nie dam sobie reki uciac ze bylo tyle a nie 20 tys.

Dlatego przy kupnie czegokolwiek przebieg powinien byc ostatnia rzecza na jaka
sie patrzy i liczy sie przede wszystkim sprawdzony stan techniczny.

Pozdrofki
--
Zonzi
FZS600
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
James CBR600
2004-02-13 15:15:42 UTC
Permalink
Post by T.Zon
Post by James CBR600
w przebiegu moto? Mowie tak dlatego ze moje moto w tej chwili ma prawie 9
lat (jest z marca '95) i ma przejechane 14 tys mil i wiem na 100% ze to jest
prawdziwy przebieg.
A mozesz podac na jakiej podstawie to twierdzisz ??? Nie pytam zlosliwie tylko
chcialbym wiedziec skad takie dobre zrodlo :-))
Znalem pierwszego wlasciciela (moj kumpel) i widzialem jak mil przybywa na
tym moto. Poza tym przywiozlem ten sprzed do polski sam i znam jego cala
historie. A w kraju gdzie go kupilem liczniki cofaja... hmmm... nie tak
czesto jak tutaj.
A ten moj qmpel jezdzil tylko w weekendy. Czasem w niedziele sobie na plaze
pojechal, czasem do mnie wpadl. Jezdzil czasami i tylko dla przyjemnosci.
Ani razu do pracy....
Post by T.Zon
Post by James CBR600
Chyba nie kazdy jest oszustem i nie kazdy jezdzi codziennie po kilkaset km
na moto. Niektorzy jezdza tylko dla przyjemnosci i tylko czasami.
O to ja to ja. No ja na moto mam 1/4 kilometrazu samochodem. No i wychodzi
jakies 5-8 tys rocznie. Z kilkoma wypadami w Polske i wyjazdami do 2oo bez
zagranicy.
A ja w zeszlym roku nakrecilem ze 3km (slownie trzy km) i to jeszcze na
innym moto. Na moim bylo dokladnie 0. Rok wczesniej zrobilem na moim jakies
500 mil. Jeszcze rok wczesniej jakies 1000 mil.
Samochodem wychodzi mi ponizej 10 kkm rocznie.
Czasami brakuje czasu zeby jezdzic.... ale mam nadzieje w tym roku poprawic
troche wynik. Kiedys byly czasy... w 95 roku nakrecilem na takim jednym Suzi
11 tys mil bez niczego. Ech, wspomnienia :)
--
Pozdrawiam
James
CBR600F3
Wawa i okolice
Cpt.Nemo
2004-02-14 08:59:47 UTC
Permalink
Post by James CBR600
A ja w zeszlym roku nakrecilem ze 3km (slownie trzy km) i to jeszcze na
innym moto. Na moim bylo dokladnie 0. Rok wczesniej zrobilem na moim jakies
500 mil.
Takie stanie zabija go chyba skuteczniej od jazdy ?
Chyba ze utopiony w beczce z olejem, albo w bezwodnej atmosferze
zakonserwowany ?

pozdrawiam, leszek
James CBR600
2004-02-14 15:51:27 UTC
Permalink
Użytkownik "James CBR600"napisał
Post by James CBR600
A ja w zeszlym roku nakrecilem ze 3km (slownie trzy km) i to jeszcze
na
Post by James CBR600
innym moto. Na moim bylo dokladnie 0. Rok wczesniej zrobilem na moim
jakies 500 mil.
Takie stanie zabija go chyba skuteczniej od jazdy ?
Chyba ze utopiony w beczce z olejem, albo w bezwodnej atmosferze
zakonserwowany ?
No nie jest tak zle... oczywiscie nowy olej, nowy plyn chlodzacy, lakier
zakonserwowany i pod przewiewnym pokrowcem (oczywiscie stoi w garazu). Nie
widze zadnych efektow ubocznych. Odpalalem juz w przygotowaniu na ten sezon
i wszystko dziala tak jak powinno - no, poza aku :). Oczywiscie juz dostal
nowy olej i plyn chlodzacy, hamulcowy idzie na wymiane jako nastepny. Jest
dobrze. Ja tylko po takim staniu zawsze troszke oleju do cylindra (wsyskie
ctery ocywiscie) lubie wlac zanim sprzeta odpale pierwszy raz. Nawet cos
takiego jak lancuch zrobilem w konserwe.... i stad moj temat jakis czas temu
"jak myc lancuch".
Jak sie dobrze przygotuje sprzeta przed staniem, to mu nie powinno sie nic
zlego stac.
--
Pozdrawiam
James
CBR600F3
Wawa i okolice
Agent 0700
2004-02-14 10:22:10 UTC
Permalink
Post by James CBR600
Czasami brakuje czasu zeby jezdzic.... ale mam nadzieje w tym roku poprawic
troche wynik. Kiedys byly czasy... w 95 roku nakrecilem na takim jednym Suzi
11 tys mil bez niczego. Ech, wspomnienia :)
To tak jak ja.

Robię po 3 - 5 tysięcy rocznie.

A w zeszłym sezonie tankowałem 1 raz (słownie raz)

A moto już mi się znudziło i chciałbym wymienić.

Pewnie wezmę wiertarkę i będę kręcił licznik, do przodu oczywiście.

Jacek
Tomek Wozniakowski
2004-02-13 10:20:24 UTC
Permalink
Czesc :)
Post by T.Zon
om...
Post by Šwiêty
krzywa kirow. wiec ja wymienil. Teraz nie ma ona ciezarkow na koncach
ale to chyba nie ma znaczenia
:))) Tu moze byc pierwszy powod - znaczy w braku ciezarkow.
Post by T.Zon
Brak ciezarkow na kierownicy znaczaco wplywa na prowadzenie i sklonnosci
do szymy! Zacznij od ciezarkow, sprawdzenia cisnienia w kolach,
sprawdzenia luzu na glowce ramy.
Tomek Ci dobrze radzi i na wlasciwe rzeczy zwrocil uwae. Ja ze swojej
dodam, zebys pojechal do dobrego zakladu 'gumiarskiego', zeby Ci
sprawdzili wywazenie kola i zobaczyli, czy opona jest dobrze zalozona.
Moze ktos jakiegos kartoflak Ci na szybko zakladal bez wywazania, bo to
co bylo bylo juz zupelnie niesprzedawalne. Poza tym podzielam obawy
Tomka, co do 'spokojnej' historii tego motocykla :(
--
Pozdrawiam :)
Tomek
(ETZ150, CBR1000F "Tenere";); W-wa Ursus-Reguly, okol. Pulaw;
CCCP...l, kaem "Pluszaki" oooczywiscie ofiszjal - Tasmanian Devil;), PGR)
ICQ 112695673
Grzegorz Rogala
2004-02-13 15:43:30 UTC
Permalink
siema !
Post by Šwiêty
Predkosc przy jakiej to wystepuje to na ogol okolo 30-40 km/h. Przednie
kolo dostaje wtedy takiego zygzaka ze nie mozna poscic wolno kierownicy.
zara chwila moment, ZR7 ma tendencje do shimmy wlasnie okolo 40
wiec sie trzeba zastanowic nad porownaniem z np moim zr7
jak to biale gowno splynie umawiamy sie gdzies i porownojemy co i jak i juz
:)
Post by Šwiêty
A co do kierownicy to byla ona zmieniana gdyz facetowi wczesniej
motocyckl spadl na postoju i nie wiedzial (nie chcial ryzykowac czy ma
krzywa kirow. wiec ja wymienil.
nie chce Cie stresowac tym bardziej ze dopiero co kupiles ale musial solidna
bombe w kierownice dostac zeby ja wymienic wiec w glebe parkingowa
ktora "krzywi" kierownice to ja nie wierze - niestety....
Post by Šwiêty
teraz nie ma ona ciezarkow na koncach
ale to chyba nie ma znaczenia
w mojej od poczatku nie bylo ciezarkow dopiero (chyba) od 2002r. montowane
sa duze ciezarki
no i napewno w ZR7S sa

Pozdrawiam!
Rogal ZR7
óć
http://www.rogal.riders.pl
kocyx
2004-02-16 20:27:18 UTC
Permalink
Post by Grzegorz Rogala
nie chce Cie stresowac tym bardziej ze dopiero co kupiles ale musial
solidna bombe w kierownice dostac zeby ja wymienic wiec w glebe
parkingowa
ktora "krzywi" kierownice to ja nie wierze - niestety....
Buond;]
CB500, proba kradziezy, nie zauwazyli dupki lancucha miedzy kolem a gmolem,
wyglebili sie z nia po 10cm. Kiera skrzywiona, wbita w bak, wgniecenie na
0,5cm w baku, zlamany podnozek. Zwykly asfalt byl, zadnych kraweznikow. Pech
taki.
Tez bym nie uwierzyl, ale trzezwy bylem;]
--
kocyx - Motorwszafie Posting Tim - bedziemy na podium!
brzydula dziewiencet; kupie szr 660
pisz na: kocyxATpfDOTpl # sprzedam dimage 7i
"Jedynym sposobem pozbycia sie pokusy jest uleganie jej"

Šwiêty
2004-02-13 10:01:01 UTC
Permalink
Dzieki wielkie za ta goraca rozmowe na temat tys kilometrow naszych
maszyn ale wydaje mi sie ze moj z wielkim prawdopodobienstwem (ale glowy
nie dam :-) ) ma oryginalny przebieg. Zostal sprowadzony do kraju w '01
z przebiegiem 4 tys km ze Szwajcarii. Wczesniej jezdzil nim jakis
mlodzieniaszek w wieku no nie wiem 16 lat moze mlodszy wiec moto musialo
byc zdlawione na 28 kucykow. Pozniej jezdzil nim gosciu w wieku kolo 40
prowadzacy wlasny interes a wiec nie mial za duzo czasu na wojaze.
Wyjezdzal w weekendy wiec wydaje mi sie ze przebieg przez 2 lata 10tys
km jest b. mozliwy. Do moto dolaczyl mi zestaw kluczy oryginalny, ma mi
tez przeslac ksiazke serwisowa wiec wydaje sie byc oka. Co do tez
wywrotki to pewnie nie powiedzial mi calej prawdy ale nie chce
dowiadywac sie o szczegoly bbo czlowiek moze sie tlko zalamac. Dzieki za
wasze porady sprawdze wszystko ale wydaje mi sie ze moze to byc z ta
skrecona sruba lozyska gdyz na centralnej kierownica chodzi z duzym
oporem. Oczywiscie zaloze tez ciezarki i sprawdze gumy i bede sie modlil
zeby to bylo wszystko a nie moj moto byl jakims bananem
Trzymajcie sie wszyscy cieplo i do zobaczenia na drogach.
A o wynikach moich dzialan postaram sie wam napisac.
Mariusz jakby co to sie odezwe z wieksza iloscia pytan
Piszcie wiecej jak macie ochote
Kuba
--
Archiwum pl.rec.motocykle: http://news.riders.pl
T.Zon
2004-02-13 14:45:00 UTC
Permalink
Post by Šwiêty
nie dam :-) ) ma oryginalny przebieg. Zostal sprowadzony do kraju w '01
z przebiegiem 4 tys km ze Szwajcarii. Wczesniej jezdzil nim jakis
mlodzieniaszek w wieku no nie wiem 16 lat moze mlodszy wiec moto musialo
byc zdlawione na 28 kucykow. Pozniej jezdzil nim gosciu w wieku kolo 40
prowadzacy wlasny interes a wiec nie mial za duzo czasu na wojaze.
Wyjezdzal w weekendy wiec wydaje mi sie ze przebieg przez 2 lata 10tys
km jest b. mozliwy. Do moto dolaczyl mi zestaw kluczy oryginalny, ma mi
Nie no spoko rozne sie przebiegi zdarzaja ale ja zawsze bede uczulal na zbyt
niski jak i zbyt wysoki sredni przebieg. Ja nigdy 6-tki w totka nie trafilem i
dlatego kiepsko wierze w "nowe" 4-letnie motocykle.

Taka przejazdka wieczorna po Wa-wie to jakies 100-150 km, wypad weekendowy to
jakies 400-1000 km. Jakbym sie nie staral oszczedzac motocykla :-)) to i tak co
najmniej 5 tys rocznie mi wychodzi. Oczywiscie zdarzaja sie takie przypadki jak
u Kefira :-)) gdzie przebieg mniejszy a moto stoi w garazu :-)).
Post by Šwiêty
skrecona sruba lozyska gdyz na centralnej kierownica chodzi z duzym
oporem. Oczywiscie zaloze tez ciezarki i sprawdze gumy i bede sie modlil
No to masz bingo. Jak na centralce Ci chodzi z duzym oporem to cos jest nie
tak. No i wracasz do punktu wyjscia czyli jakim cudem przy moto z przebiegiem
10 tys ktos grzebal niefachowo w glowce ramy... ?.

Te nasze watpliwosci co do przebiegu to nie przypieprzanie sie do sprzedawcow
tylko niestety smutna praktyka. Przebiegu mozna byc pewnym przy kupnie nowego z
salonu a i to nie zawsze :-)) i liczy sie wylacznie stan moto ktory trzeba
sprawdzic i nie wierzyc w ksiazki serwisowe do ktorych za piwo wbijaja u nas
pieczatki.

Nie ma co dramatyzowac bo od szlifa motorek nie umiera ale trzeba dokladnie
sprawdzic czy wszystko gra, zeby nie wyszlo jak sie bedzie ostro popylac po
zakrecie.

Pozdrawiam
--
Zonzi
FZS600
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Kefir
2004-02-13 15:51:23 UTC
Permalink
Post by T.Zon
Nie no spoko rozne sie przebiegi zdarzaja ale ja zawsze bede uczulal na zbyt
niski jak i zbyt wysoki sredni przebieg. Ja nigdy 6-tki w totka nie trafilem i
dlatego kiepsko wierze w "nowe" 4-letnie motocykle.
Taka przejazdka wieczorna po Wa-wie to jakies 100-150 km, wypad weekendowy to
jakies 400-1000 km. Jakbym sie nie staral oszczedzac motocykla :-)) to i tak co
najmniej 5 tys rocznie mi wychodzi. Oczywiscie zdarzaja sie takie przypadki jak
u Kefira :-)) gdzie przebieg mniejszy a moto stoi w garazu :-)).
dodam ze od niejakiego Dadu zaslyszalem co nieco nt zjawiska "motocyklista
niemiecki" - 5 tys. km rocznie dla wiekszosci z nich to wypas, wielu nigdy
nie jechalo w deszczu i takie tam, wiec moto z Niemcowni ktore po 10-ciu
latach ma nakrecone 30 tysiow nie powinno dziwic. Czemu Hamerykanie, jeszcze
bardziej rozpieszczeni dobrobytem, maja jezdzic wiecej? Wiadomo ze sa
rodzynki: zatwardziali turysci, zlotowicze itd itp. , lecz wiekszosc sie
lansuje bo to trendy i skory sa takie fajne.
Wedle zas "moto w garazu" .. zanim Cie szczele w papuge ;-) pare liczb AD
2003: pomimo 13-stu tygodni w gipsie suma przebiegow XJ-ty i GSXF-a to
prawie14 tysiow (11 tys XJ i 2,5 tys GSXF), wiec odszczekiwac mnie tu ;-)

--
Pozdrawiam? ;-))
Artur Gwizdowski vel Kefir
CHlor eksportowy w 2 o o zone &GSX750F
".. wypuklosc wieczka jest naturalnym stanem kefiru.."
Archiwum: www.news.riders.pl ; FAQ: http://www.riders.pl/node.php?
pedros
2004-02-13 20:59:59 UTC
Permalink
Post by Kefir
wiec odszczekiwac mnie tu ;-)
czekaj, czekaj... rok sie dopiero zaczal... ;-)
--
p
KJ
2004-02-16 17:45:54 UTC
Permalink
Post by Kefir
Czemu Hamerykanie, jeszcze
bardziej rozpieszczeni dobrobytem, maja jezdzic wiecej?
Bo Ameryka to kraj wielkich odleglosci - tam kurde naprawde wszedzie
jest daleko....

Astero mial 2 kilometry z recepcji do pokoju...
:-)

KJ
Kefir
2004-02-16 17:55:30 UTC
Permalink
Archiwum: www.news.riders.pl ; FAQ: http://www.riders.pl/node.php?
Post by KJ
Post by Kefir
Czemu Hamerykanie, jeszcze
bardziej rozpieszczeni dobrobytem, maja jezdzic wiecej?
Bo Ameryka to kraj wielkich odleglosci - tam kurde naprawde wszedzie
jest daleko....
na najblizszy bulwarek by polansowac sie blyszczacym sprzetam nie powinno
byc daleko ;-) A prawdziwych riderow (nie p&$ych japiszonow) pewnie tez
maja ale w mniejszosci, se dumam.
Post by KJ
Astero mial 2 kilometry z recepcji do pokoju...
:-)
tak dla poparcia Twej tezy - i czym jezdzil? ;-)

--
Pozdrawiam
Artur Gwizdowski vel Kefir
CHlor eksportowy w 2 o o zone &GSX750F
".. wypuklosc wieczka jest naturalnym stanem kefiru.."
Mariusz £owicki
2004-02-13 20:19:40 UTC
Permalink
Post by Šwiêty
Mariusz jakby co to sie odezwe z wieksza iloscia pytan
Hehe, bedzie mi bardzo milo, jezeli tylko moge pomoc to prosze bardzo:)
Mysle ze bedzie dobrze, zrob wszystko o czym tu ludziska wspominali i bedzie
dobrze. Stalowe ramy sa wytrzymale i nie sypia sie tak jak aluminiowe w tych
calych plastikach:) Zatem jezeli moto mialo nawet jakies przygody, to
najprawdopodobniej jest proste. Aha, a co to za roznica czy moto ma
faktycznie 14tys km czy ma licznik skrecony z 24k?? Przeciez przez
najblizsze kilkadziesiat tysiecy km bedzie jezdzilo tak samo... (oczywiscie
przy odpowiedniej obsludze). Jest zreszta prosty sposob aby to sprawdzic.
Przejedz palcem po tarczy hamulcowej. Przy przebiegu 14 tys km. prog miedzy
powierzchnia robocza a tam gdzie nie dotyka klocek jest wyczuwalna ale nie
za duza. Jezeli jest spory przeskok to jest podejrzenie ze jest inaczej. Tak
ogldanie tarczy to jak zagladanie koniowi w zeby i oczywiscie nie zawsze
jest dokladne, bo na to jak sie zuzywa tarcza wplyw ma typ klocka, sposob
uzytkowanie moto itd... ale juz nie zanudzam:)

Milej zabawy zatem zycze i czekam na dobre wiadomosci w kwestii jakosci
prowadzenia:)
Mariusz,
Kuczu
2004-02-14 16:59:29 UTC
Permalink
Mariusz Łowicki wrote:
|| Tak ogldanie tarczy to jak zagladanie koniowi w zeby i
|| oczywiscie nie zawsze jest dokladne, bo na to jak sie zuzywa tarcza
|| wplyw ma typ klocka, sposob uzytkowanie moto itd...

Albo po paciaku ktos wymienil tarcze... Niekoniecznie na nowa.


--
Kuczu (GSX Dragmaschine)

LOUD PIPES SAVE LIVES!
Loading...