nie trzeba - jesli ja wale srodkiem to starcza mi glosny wydech
wszyscy pryskaja na boki i bez kierunkowzkazu
Maciek
V-max
***6, tu doktorski;
Tu sie moze podepne...
Wy tu sobie pitu-pierdy wypisujecie ;) a temat jest powazny. Ja przez nie
wylaczony kierunkowskaz dostalem strzal puszka w bok. A bylo to tak:
...pewnego pieknego dnia turlajac sie jeszcze Derbi skrecilem w prawo,
uprzednio wlaczajac kierunkowskaz. Jako ze skrecilem w droge ze spowalniaczami
jechalem naprawde wolniutko: 20-25 km/h. Skupilem sie na przejechaniu
spowalniaczy o kierunkowskazie zapominajac. Po 20-30 metrach jazdy zblizalem
sie do skrzyzowania z droga podporzadkowana, znajdujacego sie bezposrednio za
ostatnim spowalniaczem. Nagle podporzadkowana (z prawej) do skrzyzowania
podjechal Lanos z mlodzikiem za kolkiem oraz lala obok. Mlodzian spojrzal w
lewo (zobaczyl mnie), spojrzal w prawo i rura. Pech chcial ze ja bylem wlasnie
przed jego maska.... Dalszy ciag wydarzen byl nastepujacy: ja lece w powietrzu
i laduje przez glowe i plecy na boku a Derbitka po pieknym szlifie zatrzymuje
sie na krawezniku. Lanos stoi w srodku pasa ktorym sie turlalem. Nie bardzo
wiedzialem ossohozi ale mlodzian szybko mi to wyjasnil tymi oto slowy: "no i co
zes ku*wa narobil!". Chyba dojrzal w moich oczach spore zdziwienie bo
dodal "jechales ku*wa z wlaczonym kierunkiem!" i wskazal paluchem na radosnie
migajacy prawy kierunek...
Pozniejsze wnioski sa nastepujace: mlodzian podjechal do skrzyzowania dosc
dynamicznie (jechal pozyczonym do tatusia samochodem wiec musial lali pokazac
jaki z niego Niki Lauda) i po krotkiej ocenie sytuacji uznal, ze ja skrecam
wiec on moze ruszyc. I ruszyl nie upewniajac sie uprzednio czy aby napewno ma
racje... Naprawa jego maski poszla z mojego OC zas w pozniejszych rozmowach z
policjantami dowiedzialem sie, ze to niekoniecznie byla (tylko) moja wina.
Paragraf ktorys tam KD (chyba 4) mowi o tym, ze kierujacy pojazdem ma obowiazek
przewidziec nieprawidlowe (czyli moje) zachowanie na drodze innego uczestnika
ruchu...
I takich wlasnie sytuacji trzeba unikac dzieki automatom wylaczajacym lub
przypominajacym o wylaczeniu kierunkowskazow.
Pzdr
dr
'88 626
'90 ST1100
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl