sciema
2008-03-03 20:53:15 UTC
Witam,
Mowa o standardowym/oryginalnym amorku z Suzuki GSX-R 600 2001 rok. Jako
ze moj latal jak stara sucz, chcialem wymienic w nim olej. Jest tam mala
dziurka zakrecona torxem T10.
Pierwsze pytanie - jaki olej nalac ?
Drugie pytanie - jak nalac zeby sie nie zapowietrzyl ? :)
Jako ze po odkreceniu tej srubki w moim amorku nie bylo prawie oleju,
wycisnalem stare resztki i wcisnalem strzykawka troche 15w syntetyka
silnikowego. Efekt jest taki ze sie troche zapowietrzyl i miejscami
amorek chodzi ciezko/sztywno (czyli tak jak ma byc) a miejscami slychac
jak w srodku "przelewa" sie powietrze i wtedy nie ma prawie zadnego
oporu... Jakies rady co do oleju i ewentualnej wymiany ?
ps. Z tego co wiem to nie da sie tam chyba zadnych o-ringow czy innych
uszczelek wymienic ?
Pozdrawiam
Mowa o standardowym/oryginalnym amorku z Suzuki GSX-R 600 2001 rok. Jako
ze moj latal jak stara sucz, chcialem wymienic w nim olej. Jest tam mala
dziurka zakrecona torxem T10.
Pierwsze pytanie - jaki olej nalac ?
Drugie pytanie - jak nalac zeby sie nie zapowietrzyl ? :)
Jako ze po odkreceniu tej srubki w moim amorku nie bylo prawie oleju,
wycisnalem stare resztki i wcisnalem strzykawka troche 15w syntetyka
silnikowego. Efekt jest taki ze sie troche zapowietrzyl i miejscami
amorek chodzi ciezko/sztywno (czyli tak jak ma byc) a miejscami slychac
jak w srodku "przelewa" sie powietrze i wtedy nie ma prawie zadnego
oporu... Jakies rady co do oleju i ewentualnej wymiany ?
ps. Z tego co wiem to nie da sie tam chyba zadnych o-ringow czy innych
uszczelek wymienic ?
Pozdrawiam