Discussion:
Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Dzielak
2008-08-02 15:57:35 UTC
Permalink
Witam,
mam pytanko - czy możecie podzielić się wiedzą na temat - jaki
motocykl jest lepszy do jazdy przez (w miarę możliwości oczywiście)
cały rok?
Mój "problem" polega na tym, że jeżdżę kiedy tylko się da, tzn. nie
wsiadam na skuter jedynie jak leży lub pada śnieg - ale poza tym
jeżdżę w każdy deszcz, brzydką pogodę itd bez względu na temperaturę.
Zasuwam - bo uwielbiam i nie chciałbym tego zmieniać.
Zamierzam przesiąść się ze skutera (X-max 250) na motocykl i jestem
ciekaw czy któreś silniki (wydaje mi się, że to ma największe
znaczenie przy temperaturach - choć może się mylę) lepiej znoszą
brzydką aurę? Proszę się nie śmiać - ale jestem kompletnym laikiem
jeśli chodzi o mechanikę w związku z czym nie wiem czym cechują się
silniki dwusuwowe, V-ki, rzędowe itd.
Może macie jakiś typ, który z nich (a może konkretnie który motocykl)
jest nie do zarżnięcia lub lepszy od innych bez względu na aurę?
Odporny na zimno? Lepiej osłonięty? (bo ponoć sól w zimie nie za
dobrze robi).
Bardzo będę wdzięczny za informację w tym temacie.

Pozdrawiam serdecznie,
Dzielak
ArtekGS
2008-08-02 18:56:46 UTC
Permalink
Motocykl WSK 125 ;-)

bardziej unwersalnego nie znajdziesz.
Dzielak
2008-08-02 20:02:12 UTC
Permalink
ArtekGS wrote:

"...Motocykl WSK 125 ;-)..."

a Dzielak mu na to:

No w sumie nawet śmieszne :) choć nie do końca czuję się
usatysfakcjonowany odpowidzią....

Może troszkę zawężę moje pytanie. Czy na warunki, o których
wspominałem w pierwszym poście lepiej będzie nadawać się:
- Yamaha XT 660 R
- Transalp (stara wersja)
- Suzuki DL 650

Czy:
- Bandit 650
- Fazer (mały)
- lub inne tego typu

Wydaje mi się, że raczej te "terenowe" motóry, ale w sumie moje
domniemywania są bezpodstawne, bo niby "he, he enduro" powinny być
odporniejsze - ale nie koniecznie na niskie temperatury.
Tak czy siak - wdzięczny będę za jakieś konkretniejsze niż ArtkaGS
(bez urazy chłopaku) przemyślenia.

Pozdrawiam,
Dzielak
Leszek Karlik
2008-08-02 20:31:49 UTC
Permalink
On Sat, 02 Aug 2008 22:02:12 +0200, Dzielak <***@gmail.com> wrote:

[...]
Post by Dzielak
Wydaje mi się, że raczej te "terenowe" motóry, ale w sumie moje
domniemywania są bezpodstawne, bo niby "he, he enduro" powinny być
odporniejsze - ale nie koniecznie na niskie temperatury.
Problemem nie są niskie temperatury, problemem jest przyczepność do
nawierzchni. Widziałeś zimowe opony do motocykli? Do skuterów produkują,
do motocykli nie bardzo.

Jeżeli chodzi o odporność to przy niskich temperaturach silnik się długo
nagrzewa, więc lepsze są chłodzone cieczą (bo do momentu nagrzania się
silnika chłodziwo nie płynie przez chłodnicę). Poza tym ważne żeby motocykl
miał dobry i mocny akumulator (i albo często jeździł, albo trzeba go
zabierać
do domu na noc żeby stał w cieple i podładowywał), można też ewentualnie
zalać olej 0W czy 5W zamiast 10W. Ale ja tam swoją NTV jeździłem przez zimę
na 10W40 i problemy z zapaleniem miałem przez aku.

Tylko że jak na drogach leży śnieg lub breja pośniegowa to jedyne, czym
można w miarę bezpiecznie jeździc to quad albo motocykl z koszem bocznym.
Post by Dzielak
Dzielak
Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650
Dzielak
2008-08-02 21:09:31 UTC
Permalink
Leszku,
trzymasz poziom grupy - dzięki śliczne - o takie właśnie informacje mi
chodziło! Oczywiście jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś cenne uwagi -
chętnie wysłucham.

Pozdrawiam,
piotrd
WojtekW
2008-08-03 10:37:42 UTC
Permalink
Post by Dzielak
Leszku,
trzymasz poziom grupy - dzięki śliczne - o takie właśnie informacje mi
chodziło! Oczywiście jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś cenne uwagi -
chętnie wysłucham.
Pozdrawiam,
piotrd
W porównaniu ze skuterem większym problemem od sprzętowego (zakładając
że motór jest w prawidłowym stanie technicznym) może być czynnik ludzki
- będzie wiało i wychładzało dużo bardziej. Ostro daje po nogach i po
dłoniach. Został mi jeszcze po zimowym/całorocznym motocykliźmie cały
zimowy rynsztunek - golfik ze śliniakiem, getry na nogi i ręce
(uszczelnienie nogawek i rękawów), neoprenowa kominiara, wkładki do
butów i rękawic. Wszystko się przydaje.

Ja jeździłem cało rocznie XT-kiem 600E - chłodzonym wiatrem. Nie było
żadnych problemów z nagrzewaniem/wychładzaniem (motocykla ;) ). Na
pizganie po paluchach naprawdę bardzo pomagają "łopaty" na kierownicy,
wada - wizualnie pasują tylko do enduraków.
--
pozdrawiam
Wojtek
Arni
2008-08-03 18:05:50 UTC
Permalink
Post by Dzielak
Leszku,
trzymasz poziom grupy - dzięki śliczne - o takie właśnie informacje mi
chodziło! Oczywiście jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś cenne uwagi -
chętnie wysłucham.
niestety obecne trendy na liscie sa takie zeby bylo jak najmnej
informacji a jak nakwecej spamowania, przepychanek i gadki o dupie
maryni (albo innego motocyklisty) i to nie krótsze flejmy niz 50 postów
Takze Leszek nie jest trendy, dziezi itd.
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX
kakmar
2008-08-02 21:51:01 UTC
Permalink
Post by Dzielak
Może troszkę zawężę moje pytanie. Czy na warunki, o których
- Yamaha XT 660 R
- Transalp (stara wersja)
- Suzuki DL 650
Przejechałem się tylko tym ostatnim z wymienionych Vtwinów. Ale
mimo że DL do tych wyrywnych zdecydowanie nie należy to jednak
znane mi rzędowe 4 są o wiele łatwiej wyczuwalne jeśli chodzi o
oddawanie mocy. A właśnie na zimnym i mokrym asfalcie ma to znaczenie.
Ja do codziennej jazdy w takich warunkach wziąłbym coś łagodnego
i łatwego do ogarnięcia na niskich obrotach, a na zawołanie masz zawsze
do dyspozycji rozrywkę na wysokich.
Dodatkowo zarówno geometria jak i pozycja na tym pojeździe nie ułatwia
wyczucia co się dzieje z przodem przy skręcaniu i hamowaniu.*
Post by Dzielak
- Bandit 650
- Fazer (mały)
- lub inne tego typu
IMAHO będą lepsze bo jw.
Post by Dzielak
Wydaje mi się, że raczej te "terenowe" motóry, ale w sumie moje
domniemywania są bezpodstawne, bo niby "he, he enduro" powinny być
odporniejsze - ale nie koniecznie na niskie temperatury.
Temperatury to wydaje mi się że poza przyczepnością czarnego do czarnego
mają pomijalny lub możliwy do wyeliminowania wpływ.

Ale najprościej umów się na kilka jazd w saloonach, różnymi sprzętami i
sam ocenisz co Ci bardziej pasuje.

BO

* tak każdy ma własne zdanie co lepsiejsze.
--
kakmaratgmaildotcom
ArtekGS
2008-08-02 23:17:33 UTC
Permalink
Tak czy siak - wdzięczny będę za jakieś konkretniejsze niż ArtkaGS
(bez urazy chłopaku) przemyślenia.


Od chyba 20 lat nikt nie powiedział na mnie "chłopaku" - chyba mi
komplemencisz...

Motocykle nie są całoroczne. I nie ma modelu na 4 pory roku. Skuterem dasz
rade, bo jest poręczny, niewielki i ma małe koła - motorem w sniegu nie
bardzo.

Wiec twoje zapytanie pozostanie bez odpowiedzi.

Jeden bedzie jezdzil R6 inny Transalpem ale to i tak gówno warte w zimie..

PS. WSK jest najbardziej odpowiednim motocyklem do jazdy przez cały rok i w
każdych warunkach. Dowiodły tego ze 2 pokolenia - lepszej rady nie
uzyskasz...

Motocykle nie sa już uniwersalne jak kiedyś - teraz albo za cieżki w błoto,
albo za słaby na trase, albo za niski w teren.

Na zime kup se sanki. Na sezon Afrike.
Mat S
2008-08-04 08:24:45 UTC
Permalink
Post by ArtekGS
PS. WSK jest najbardziej odpowiednim motocyklem do jazdy przez cały rok i
w każdych warunkach. Dowiodły tego ze 2 pokolenia - lepszej rady nie
uzyskasz...
Pokolenia te, gdyby mogły, bankowo wolałyby w zimie jeździć Trabantem, ale
nie było ich stać na taką ekstrawagancję. WSK nie była wolnym wyborem, a
jedynie wynikiem braku wyboru...

MS
n***@spamcom.com
2008-08-03 21:09:58 UTC
Permalink
On Sat, 2 Aug 2008 13:02:12 -0700 (PDT), Dzielak <***@gmail.com>
wrote:
powidzią....
Post by Dzielak
Może troszkę zawężę moje pytanie. Czy na warunki, o których
trampek da Ci ochrone na nog przed wiatrem, lepsza niz nakedy czy xt.
Post by Dzielak
Tak czy siak - wdzięczny będę za jakieś konkretniejsze niż ArtkaGS
(bez urazy chłopaku) przemyślenia.
Na zime skuter, na lato motocykl :)

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
Kosovo je Srbija!
jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta
l***@gmail.com
2008-08-03 11:15:51 UTC
Permalink
Ja jezdzę cały rok, bez względu na temperatury, opady, szklanke na
drodze, śniegi, itp. Ale to tylko trajka moja mi umożliwia takie
rzeczy. I dlatego podzielwm zdanie kolegów że zawsze jest sezon tylko
trzeba sie dobrze ubrać :) też uwielbiam śmigać i nie ważne czy mi
pada na głowę czy w butach mi chlupie :)
masti
2008-08-03 11:21:41 UTC
Permalink
Dnia pięknego Sat, 02 Aug 2008 08:57:35 -0700, osobnik zwany Dzielak
Post by Dzielak
Witam,
mam pytanko - czy możecie podzielić się wiedzą na temat - jaki motocykl
jest lepszy do jazdy przez (w miarę możliwości oczywiście) cały rok?
każdy dopóki kierownik wytrzymuje :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
BMW R1100GS '94 (DC)
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!"
Terry Pratchett
slawo
2008-08-03 11:56:08 UTC
Permalink
Post by masti
Dnia pięknego Sat, 02 Aug 2008 08:57:35 -0700, osobnik zwany Dzielak
Post by Dzielak
Witam,
mam pytanko - czy możecie podzielić się wiedzą na temat - jaki motocykl
jest lepszy do jazdy przez (w miarę możliwości oczywiście) cały rok?
każdy dopóki kierownik wytrzymuje :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
BMW R1100GS '94 (DC)
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!"
Terry Pratchett
Jeśli chodzi o Porównanie V-stroma 650 i Transalpa to zdecydowanie ten
pierwszy
pozdro
Slawo
Andrzej Lawa
2008-08-03 13:48:58 UTC
Permalink
Post by Dzielak
Witam,
mam pytanko - czy możecie podzielić się wiedzą na temat - jaki
motocykl jest lepszy do jazdy przez (w miarę możliwości oczywiście)
cały rok?
Średni skuter.
Post by Dzielak
Mój "problem" polega na tym, że jeżdżę kiedy tylko się da, tzn. nie
wsiadam na skuter jedynie jak leży lub pada śnieg - ale poza tym
jeżdżę w każdy deszcz, brzydką pogodę itd bez względu na temperaturę.
Zasuwam - bo uwielbiam i nie chciałbym tego zmieniać.
To nie zmieniaj skutera inny rodzaj motocykla.
Post by Dzielak
Zamierzam przesiąść się ze skutera (X-max 250) na motocykl i jestem
ciekaw czy któreś silniki (wydaje mi się, że to ma największe
znaczenie przy temperaturach - choć może się mylę) lepiej znoszą
brzydką aurę? Proszę się nie śmiać - ale jestem kompletnym laikiem
Silnik praktycznie każdy dobrze utrzymany zniesie aurę. Gorzej z "załogą".

Odpadają więc (w porównaniu ze skuterem) wszystkie inne motocykle, które
nie mają solidnych owiewek, szyb i podestów. A te z reguły będą już
duże. I nierzadko drogie. Np. Honda Goldwing ;)

Dla porównania: lekka mżawka, jedziesz sobie skuterem z dużą szybą - nie
trzeba niczego przeciwdeszczowego zakładać; jedziesz motocyklem
"golasem" - szybko masz mokre buty i spodnie.
Ruda_Zaba
2008-08-03 18:23:54 UTC
Permalink
Post by Andrzej Lawa
Dla porównania: lekka mżawka, jedziesz sobie skuterem z dużą szybą - nie
trzeba niczego przeciwdeszczowego zakładać; jedziesz motocyklem
"golasem" - szybko masz mokre buty i spodnie.
Alesz kolego, co kolega. Ja ostatnio mialam mokre spodnie w momencie
kiedy trafilo mnie urwanie chmury. Mzawki to ja nawet nie zauwazam ;)

pzdr
--
Ruda aka Ruda_Zaba
Nie jestem baba, jestem ufoludkiem.
Dt 50 & tylnie pol frezarki.
Andrzej Lawa
2008-08-03 20:25:12 UTC
Permalink
Post by Ruda_Zaba
Post by Andrzej Lawa
Dla porównania: lekka mżawka, jedziesz sobie skuterem z dużą szybą - nie
trzeba niczego przeciwdeszczowego zakładać; jedziesz motocyklem
"golasem" - szybko masz mokre buty i spodnie.
Alesz kolego, co kolega. Ja ostatnio mialam mokre spodnie w momencie
kiedy trafilo mnie urwanie chmury. Mzawki to ja nawet nie zauwazam ;)
No, może nie dosłownie mżawka, ale spokojny, niezbyt intensywny deszcz -
nie ulewa.

Albo mokre drogi (po ulewie).
de Fresz
2008-08-04 06:26:01 UTC
Permalink
On 2008-08-03 15:48:58 +0200, Andrzej Lawa
Post by Andrzej Lawa
Dla porównania: lekka mżawka, jedziesz sobie skuterem z dużą szybą -
nie trzeba niczego przeciwdeszczowego zakładać; jedziesz motocyklem
"golasem" - szybko masz mokre buty i spodnie.
Wazne ze w butach i spodniach sucho. Oczywiscie w porzadnych, motocyklowych.
--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
Janusz A. Urbanowicz
2008-08-04 07:39:45 UTC
Permalink
Post by Andrzej Lawa
Dla porównania: lekka mżawka, jedziesz sobie skuterem z dużą szybą -
nie trzeba niczego przeciwdeszczowego zakładać; jedziesz motocyklem
"golasem" - szybko masz mokre buty i spodnie.
Ty, a na plecy nie chlapie? Bo po jeździe w dużym deszczu ja zawsze mam
plecy zabłocone, i nijak tego fenomenu nie jestem w stanie objaśnić.

=alx
--
JID: ***@hell.pl
PGP: 0x46399138
od zwracania uwagi na detale są lekarze, adwokaci, programiści i zegarmistrze
-- Czerski
Leszek Karlik
2008-08-04 08:12:55 UTC
Permalink
On Mon, 04 Aug 2008 09:39:45 +0200, Janusz A. Urbanowicz
<***@bofh.org.pl> wrote:

[...]
Post by Janusz A. Urbanowicz
Post by Andrzej Lawa
Dla porównania: lekka mżawka, jedziesz sobie skuterem z dużą szybą -
nie trzeba niczego przeciwdeszczowego zakładać; jedziesz motocyklem
"golasem" - szybko masz mokre buty i spodnie.
Ty, a na plecy nie chlapie? Bo po jeździe w dużym deszczu ja zawsze mam
plecy zabłocone, i nijak tego fenomenu nie jestem w stanie objaśnić.
Potrzebujesz taką ogoniastą owiewkę:
http://www.craigvetter.com/pages/470MPG/high%20mileage%20fairing.html

Bez czegoś takiego z tyłu są fest turbulencje więc nic dziwnego że
rozpylona
woda z nawierzchni drogi osiada Ci na plecach :-))
Post by Janusz A. Urbanowicz
=alx
Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik
n***@spamcom.com
2008-08-04 08:37:53 UTC
Permalink
Post by Janusz A. Urbanowicz
plecy zabłocone, i nijak tego fenomenu nie jestem w stanie objaśnić.
Zawirowania, chlapacz (ale koledzy beda sie smiac), albo przedluzony
blotnik (tez sie moga smiac).

pozdr
newrom co dla lansu sam sobie bloto na plecy naklada ;)
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
Kosovo je Srbija!
jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta
Andrzej Lawa
2008-08-04 11:39:50 UTC
Permalink
Post by Janusz A. Urbanowicz
Post by Andrzej Lawa
Dla porównania: lekka mżawka, jedziesz sobie skuterem z dużą szybą -
nie trzeba niczego przeciwdeszczowego zakładać; jedziesz motocyklem
"golasem" - szybko masz mokre buty i spodnie.
Ty, a na plecy nie chlapie? Bo po jeździe w dużym deszczu ja zawsze mam
plecy zabłocone, i nijak tego fenomenu nie jestem w stanie objaśnić.
Skuter ma małe kółka i dość dobrze schowane.

W golasie problem zmniejszyłem dodając pokaźny chlapacz.
Janusz A. Urbanowicz
2008-08-04 07:38:25 UTC
Permalink
Post by Dzielak
Mój "problem" polega na tym, że jeżdżę kiedy tylko się da, tzn. nie
wsiadam na skuter jedynie jak leży lub pada śnieg - ale poza tym
jeżdżę w każdy deszcz, brzydką pogodę itd bez względu na temperaturę.
A jak ci jest z przyczepnością? Masz zimowe opony czy jak? Bo ja się
przekonałem że jak jest zimno to maszynka nie pali i się zajebiście
ślizga, nawet na teoretycznie rozgrzanych oponach, więc z dużym żalem
ale sobie odpuściłem. Poza tym ja jestem wrażliwy na zimno a kolana mi
dostają nawet w czoperowych spodniach i nakolannikach. Jak sobie z tym
wszystkim radzisz?

=alx
--
JID: ***@hell.pl
PGP: 0x46399138
Speedfight 2 X-Race
Tytus z Fabryki
2008-08-04 13:06:53 UTC
Permalink
Siemka

***Użytkownik "Dzielak"
mam pytanko - czy możecie podzielić się wiedzą na temat jaki motocykl jest
lepszy do jazdy przez (w miarę możliwości oczywiście)cały rok?

Kazdy, mialem Jafe jezdzilem, mialem FZR jezdzilem, mam XTZ i jezdze (ale
najlatwiej odsnieza sie SuperTerefere :))). Innymi mi sie chcialo mi sie
Mialem kiedys tez XZ 550 co to miala regulowane nawiewy cieplego powietrza
na nogi.
W miescie to w zasadzie nie ma problema bo zwykle posypane, na mostach
trzeba uwazac no i nie odkrecac za mocno.
--
Tytus
Paweł 'Pasza' Ostrowski
2008-08-04 13:31:16 UTC
Permalink
Post by Tytus z Fabryki
W miescie to w zasadzie nie ma problema bo zwykle posypane,
No właśnie to jest dla mnie największy w zimie problem :). Niestety sól
wyraźnie zjada moto, a ostatnio sypali już w październiku, zupełnie moim
zdaniem bez potrzeby.
Post by Tytus z Fabryki
na mostach trzeba uwazac no i nie odkrecac za mocno.
--
Pasza i VFR 750F
mail: pasza at zodiac mimuw edu pl gg: 2449897
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
Archiwum: http://news.riders.pl
Tytus z Fabryki
2008-08-04 14:09:12 UTC
Permalink
Siemka

***Użytkownik "Paweł 'Pasza' Ostrowski"
No właśnie to jest dla mnie największy w zimie problem :). Niestety sól
wyraźnie zjada moto, a ostatnio sypali już w październiku, zupełnie moim
zdaniem bez potrzeby.

Sol sie zmywa n.p. karcherem :) znacznie bardziej niebezpieczne sa latarnie
i krawezniki w oblodzonych okolicach po ktorych slady sa znacznie bardziej
trudne do usuniecia.
--
Tytus
Kefir
2008-08-05 07:36:50 UTC
Permalink
Elou!
Post by Tytus z Fabryki
Siemka
***Użytkownik "Paweł 'Pasza' Ostrowski"
No właśnie to jest dla mnie największy w zimie problem :). Niestety sól
wyraźnie zjada moto, a ostatnio sypali już w październiku, zupełnie moim
zdaniem bez potrzeby.
Sol sie zmywa n.p. karcherem :) znacznie bardziej niebezpieczne sa
latarnie i krawezniki w oblodzonych okolicach po ktorych slady sa znacznie
bardziej trudne do usuniecia.
Tia, przeciez "PSTRYK" kazdy ma karchera w dloni. Przy "umiejetnym" uzyciu
mozna jeszcze poglebic dzialanie solanki ;) Sol, przy calorocznym jezdzeniu,
jest niebagatelnym problemem dla lozysk, elektryki i aluminium.
--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
Loading...