[OT] XJ600 - dorobic bieg wsteczny

[Bucz]

jako ze sniezek przykryl naszą piękną kraine i dla mnie zaczely sie
wakacje postanowilem sobie znalesc "tworcze zajecie"

borykam sie z problemem dorobienia biegu wstecznego do starego silnika
wyjetego z xj600
http://tinyurl.com/26v8rj

silnik jest zaaplikowany w takim oto pojezdzie:
Loading Image...

napęd jest przenoszony skróconym łańcuchem na wirującą ośke z oryginalną
zębatką

ma ktos jakiś pomysł lub sugestie jak sie za cos takiego zabrac
(chodzi tu bardziej o jakis "patent" a nie rozprówanie calego silnika i
wielkie przerobki)

[zbigi]

Post by Bucz
borykam sie z problemem dorobienia biegu wstecznego do starego silnika
wyjetego z xj600
http://tinyurl.com/26v8rj

W domowych warunkach, w rozsadnych pieniadzach, awykonalne.

Post by Bucz
http://firepunch.net/pryszcz/6.jpg

Jest zaplikowany w takim, czy moze bedzie w czyms na obraz i
podobienstwo? ;)

Post by Bucz
ma ktos jakiś pomysł lub sugestie jak sie za cos takiego zabrac
(chodzi tu bardziej o jakis "patent" a nie rozprówanie calego silnika i
wielkie przerobki)

Tylko oddzielny, elektryczny naped da rade w tych warunkach. (W sensie,
ze bedzie rozsadnym ekonomicznie rozwiazaniem.) Cos jak wsteczny w Goldasie.

[G.S.]

Post by Bucz
http://firepunch.net/pryszcz/6.jpg

w drezynkach kolejowych stosuje się
nawrotniki od zakrętarek spalinowych
( to takie wkrętarki do śrub w podkładach kolejowych
do przykręcania szyn )
taka zakrętarka ma silnik spalinowy i osobną przekładnie
obotów lewe-prawe

Polo

[jeszua]

Post by G.S.
taka zakrętarka ma silnik spalinowy i osobną przekładnie
obotów lewe-prawe
Polo

o takim mniej wiecej patencie slyszalem/ czytalem przy okazji tematu
silnika motocyklowego w maluchu (z wyscigow z lat '80): siakis
reduktor (czy jak sie to dranstwo zwalo, jestem nietechniczny) od
motorowki. wprawdzie masz potem 6 wstecznych biegow, ale nikt nie kaze
ze wszystkich korzystac ;)

--
jeszua
ck krakow
r1100rs & xj600n do oddania za pieniadze

[zbigi]

Post by G.S.
w drezynkach kolejowych stosuje się
nawrotniki od zakrętarek spalinowych
( to takie wkrętarki do śrub w podkładach kolejowych
do przykręcania szyn )
taka zakrętarka ma silnik spalinowy i osobną przekładnie
obotów lewe-prawe

Yhy. I pracuje przy malych obrotach/duzym momencie, praca przerywana,
brak wymagan co do precyzji przenoszenia momentu.
Stosowanie jakiegokolwiek rewersu mechanicznego w takim szajowozie rodzi
problemy natury mechanicznej - musi toto przenosic duzy moment obrotowy
podczas normalnej pracy, a raptem 1% czasu pracy bedzie z wykorzystaniem
odwrocenia obrotow. IMO Zdecydowanie nie warta skorka wyprawki i lepiej
pojsc w jakis naped elektryczny - wsteczny jest potrzebny tylko podczas
manewrow "parkingowych" z niewielka predkoscia.
No chyba, ze ma to byc przeprawowka jakas? ;)

[G.S.]

Post by zbigi
. IMO Zdecydowanie nie warta skorka wyprawki i lepiej
pojsc w jakis naped elektryczny - wsteczny jest potrzebny tylko podczas
manewrow "parkingowych" z niewielka predkoscia.
No chyba, ze ma to byc przeprawowka jakas? ;)

no to ja bym proponował napęd jaskinowozu yaba daba doo,
2 dziury w podłodze i napęd nożny

Polo

[fala]

Może rozrusznik jak w formule X. Podobna rurkowa konstrukcja z silnikiem
buzy, cofają to z tego co pamiętam właśnie jakimś silniczkiem od
rozrusznika.
Tak z ciekawości to co to za maszyna? przejrzałem katalog pryszcza
-jakiś szayowóz, konstrukcja własna na podstawie malca?

fala

[Bucz]

Post by fala
Może rozrusznik jak w formule X. Podobna rurkowa konstrukcja z silnikiem
buzy, cofają to z tego co pamiętam właśnie jakimś silniczkiem od
rozrusznika.
Tak z ciekawości to co to za maszyna? przejrzałem katalog pryszcza
-jakiś szayowóz, konstrukcja własna na podstawie malca?

witam po przerwie
w sumie to zaczelo sie od pryszcza, teraz to juz niewiele z niego
zostalo /heheheh/
IMHO te 40 pare koni z podrasowanego silnika od pryszcza to za malo
poza tym kazdy wie jak brzmi pyrkajacy pryszcz a jak silnik
wysokoobrotowy u kresu swoich mozliwosci

[fala]

Może rozrusznik jak w formule X. Podobna rurkowa konstrukcja z silnikiem
buzy, cofają to z tego co pamiętam właśnie jakimś silniczkiem od
rozrusznika.
Tak z ciekawości to co to za maszyna? przejrzałem katalog pryszcza
-jakiś szayowóz, konstrukcja własna na podstawie malca?

fala

[sanczes]

nie reduktor , a rewers i rzeczywiście chodziły silniki motocyklowe w
maluchach z 12 biegami
jak też i silniki i tylne mosty od zastawy wstawiali sobie chłopaki